Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Jurek Greinert » czwartek, 3 września 2020, 15:15

Dawno nie spotykany temat czyli moim zdaniem samolot ładny, przegrany, z potencjałem, ....Westland Whirlwind Mk.1 w malowaniu jednego z dwóch dywizjonów którym je dostarczono - 263 Sq RAF - 1941
Model z CA, czyli łatwo nie było, zwłaszcza że to skomplikowany w kształtach model dwusilnikowy a przy tym niewiele większy od Hurriego. Dodane trochę dodatków, własnej pracy ale się udało. Do pełni szczęścia brakowało mi luf z Mastera ale na szybko odmówili pchania się w dość niszowy projekt. Poprawione wnętrza w oparciu o blachę z modelu i Edka dedykowanego do Trumpka, przenitowany, koła zasępione nie powiem z czego ale wyglądają kozacko.
Zapraszam
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Jurek
______________________________________________________________

GALERIA
Warsztat : Fokker D-XXI
Avatar użytkownika
Jurek Greinert
 
Posty: 1093
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 16:10
Lokalizacja: Gliwice

Reklama

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez piotrkur » czwartek, 3 września 2020, 19:20

Jestem na tak!A tak z ciekawości-czemu "w życiu mu nie wyszło"??? ;o)
Avatar użytkownika
piotrkur
 
Posty: 941
Dołączył(a): sobota, 29 maja 2010, 20:46

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez arhtus » czwartek, 3 września 2020, 19:32

Może dlatego mu nie wyszło bo miał dwa silniki, a przy tym nie specjalnie się wyróżniał na tle maszyn jednosilnikowych, ale konstrukcja ciekawa, a i model zacny, pomijając dość grube krawędzie spływu skrzydeł. Obicia to zdrapki, czy malowane, ewentualnie czym?
arhtus
 
Posty: 558
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Ralf_S » czwartek, 3 września 2020, 20:29

piotrkur napisał(a):Jestem na tak!A tak z ciekawości-czemu "w życiu mu nie wyszło"??? ;o)

arhtus napisał(a):Może dlatego mu nie wyszło bo miał dwa silniki, a przy tym nie specjalnie się wyróżniał na tle maszyn jednosilnikowych, ale konstrukcja ciekawa, a i model zacny, pomijając dość grube krawędzie spływu skrzydeł. Obicia to zdrapki, czy malowane, ewentualnie czym?

Dwa silniki to pół biedy. Gorsze, że były za słabe. A samolot miał słuszne uzbrojenie 4x20mm. Ale salwa z tych działek w zestawieniu z cherlawymi silnikami powodowała wg. ich pilotów, że Whirlwind stawał w miejscu. Za słabe silniki pogrzebały wiele projektów ładnych samolotów 8-) I to przez całą historię lotnictwa, również w czasach nam współczesnych.
Modelik świetny! Piękna owiewka - to vacu? Czym ją tak wypieściłeś? :lol:
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1283
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez arhtus » czwartek, 3 września 2020, 20:44

Z tym ciągiem wstecznym od działek to podobnie jak ze współczesnym A-10 i jego kosiarką w dziobie :mrgreen:
Swoją drogą ten Whirlwind i tak z tymi silnikami miał spoko osiągi, ale zawsze to jednak dwa silniki, a jakby mu dali dwa Merliny to ho ho :D ale i tak by jego konstrukcja pewnie nie podołała takiej mocy, a i jednak zawsze to były dwa Spitfirey, a nie jeden Whirlwind :)
arhtus
 
Posty: 558
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Jurek Greinert » czwartek, 3 września 2020, 20:50

Dzięki za słowa otuchy bo model do łatwych nie należy. :) Po kolei, moim zdanie gdyby nie decyzje ministerstwa i Whirlwind doczekałby Merlinów byłby nie do pobicia jako ciężki myśliwiec krotkiego/średniego zasięgu przez długi czas. Co do obić to robione kredką z AK, całość zabawy 15-20 minut. Oszklenie jest natomiast pudełkowe, miałem starszą edycję, potem CA dawało gorsze wtryskowe.
Ostatnio edytowano czwartek, 3 września 2020, 22:52 przez Jurek Greinert, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam Jurek
______________________________________________________________

GALERIA
Warsztat : Fokker D-XXI
Avatar użytkownika
Jurek Greinert
 
Posty: 1093
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 16:10
Lokalizacja: Gliwice

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Murek » czwartek, 3 września 2020, 21:08

Ładny :D
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Łukasz_K » piątek, 4 września 2020, 10:22

Model ładny, konstrukcja to nawet jak na moje gusta dziwaczna.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 5383
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez greatgonzo » piątek, 4 września 2020, 10:54

Na szczęście tym razem ministerstwo wykazało się przytomnością umysłu. :)

W tym okresie dziwi drutowa antena radia. Rzeczywiście była?

Model ogląda się przyjemnie.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 4 września 2020, 15:31

Bardzo ładny!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Jurek Greinert » piątek, 4 września 2020, 15:46

Nie zgodzę się z krytyką tego samolotu, w momencie gdy zaczynał służbę jego osiągi były naprawdę dobre, był bardzo łatwy w pilotażu i miał potencjał rozwojowy. Niestety osoby decyzyjne patrzyły defensywnie czyli myśliwiec do obrony terytorium. Dlatego w dalszym okresie wojny zabrakło angolom myśliwca eskortowego o dużym zasięgu. Wszystko obstawiali amerykanie. Dodatkowo jako samolot szturmowy układ dwusilnikowy byłby bezpieczniejszy i odporniejszy jeśli ciągnie na jednym. Pamiętajcie ze mam na myśli samolot jednoosobowy w stylu P-38 czy Hs-129. Obydwa znalazły swoje miejsce w historii czy jako fighter czy attack.
Co do wyglądu to o gustach się nie rozmawia, dla mnie ten samolot ma świetną linię, żadnych wystających elementów, chłodnic, chwytów powietrza, czysta aerodynamiczna linia. Powierzchnia czołowa silników i kadłuba jest nie wiele większa od kołpaków i fotela pilota razem wziętych. Jak to się ma np do pokrzywionego Hurricana (którego też lubię) który powstał jako mozolna ewolucja dwupłata. Przypominam że różnica w oblocie prototypów to 1 rok (WW później)
Pozdrawiam Jurek
______________________________________________________________

GALERIA
Warsztat : Fokker D-XXI
Avatar użytkownika
Jurek Greinert
 
Posty: 1093
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 16:10
Lokalizacja: Gliwice

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Jarpen » piątek, 4 września 2020, 16:39

Hm. W listopadzie 1940 r.został oblatany Mosquito i Angole postawili na tą maszynę i jak się wydaje słusznie.
Jarpen
 
Posty: 191
Dołączył(a): poniedziałek, 27 listopada 2017, 13:08

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez arhtus » piątek, 4 września 2020, 18:20

Tylko P-38 i Mosquito to jednak inna liga jeśli chodzi o rozmiary. Jaki sens utrzymywania samolotu dwusilnikowego, który osiągami jest porównywalny z maszynami jednosilnikowymi? Znowu jakby chcieli mu zmienić silniki na mocniejsze i zrobić coś z rozmiarami, żeby upchać więcej paliwa i uzbrojenia to by powstał... no właśnie Mosquito :D
Ten samolot chyba powstawał w czasach gdy naprawdę mocne, udane silniki dopiero się rodziły i dlatego dostał dwa słabsze, a jak już Merlin się rozwinął to się okazało, że tradycyjny układ jednosilnikowy z powodzeniem daje radę w zastosowaniach do jakich Whirlwind został opracowany. Takie moje przemyślenia odnośnie tego samolotu :D
Choć przyznam, że małe dwusilnikowe maszyny mają swój urok, np. nasz Wilk :)
arhtus
 
Posty: 558
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez Kuba P. » sobota, 5 września 2020, 09:21

A nie bylo tak, że to po prostu RR Peregrine były dość słabe a cieżkie i zawodne a samolot na jednym słabo latał. Do tego RR szybko dostał priorytet na budowę i rozwój Merlina co dobiło pomysł Whirlwinda.

Inna sprawa, że Peregrine był małym silnikiem, 21l pojemności vs 27l Merlina. Nie wiem czy przekładka Merlinów była w ogóle liczona dla tak małego płatowca.

W każdym razie i oryginał bardzo mi się podoba jak i model pięknie wykonany. Gratulacje Jurek.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Westland Whirlwind Mk.I - Classic Airframes 1/48

Postprzez iras67 » sobota, 5 września 2020, 11:04

Super wyszedł... kolejny raz robisz z "mękola" cacko.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości