Model to stara Tamyia, ofriulowana, oblaszkowana i uzbrojona w toczone lufy. Zimmerit wykonałem z tamijowskiej soft putty.
Zacząłem od bazy piaskowej, lekko wycieniowanej:

Potem poszedł lakier do włosów i biały akryl Vallejo:

W dalszej kolejności nastąpił ciąg dalszy malowania i na chwilę obecną model wygląda tak:




Wieczorem mam zamiar pomęczyć go dalej. Co do numeracji to planuję czerwony, czterocyfrowy kod, wzorowany na tym wozie:


Swoja drogą, podejrzanie ciemny ten kolor podkładu wyzierający spod odpryśniętego zimmeritu.
Radek

















