
Warsztaty wysypało jak grzyby po deszczu. Widać jak temat przypadł do gustu.
Postanowiłem się przyłączyć do zacnego grona i także wystartować
Jak widać na zdjęciu wszystko w folii. Z dodatków tylko lufa działka do Mastera. Nie robię szczegółowego inboxa bo jest film na YT od klasyków, gdzie rzecz z bliska pokazana. Ze swojej strony dodam jeszcze, że detal super, powierzchnia super, spasowanie (post piszę wieczorem już po wycięciu kadłuba z ramek i wstępnych przymiarkach) max. 4/5 (pójdzie szpachla i cjanoakryl).
Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Mam nadzieję, że ok, choć obawy są, bo w moim odczuciu wiatraki to najtrudniejszy rodzaj modelowania z jakim się spotkałem. Podejrzewam, że tylko okręty są trudniejsze ale nigdy nie próbowałem a wrażenie mam po obserwacji warsztatów niektórych kolegów.
Pozdrawiam
Tomek














[/url]


















