Balans bieli pion - poziom

[lejgo_inc]

Panowie, cyfrówki są, można eksperymentować.
...
Zatem:
W roli głównej - znana i doceniana przez krytyków i fanów:


Partnerem jest lampek z pewnej szwedzkiej sieci handlowej:


W pozostałych rolach:




W roli pomocniczej (z angielska: "support") - pudełko chusteczek:


Poniżej kilka zestawień ustawienie-efekt:

oświetlenie boczne:




oświetlenie na wprost (podobne do zastosowania lampy błyskowej z rozpraszaczem):




i pod światło:




Zdjęcia są prosto z aparatu (canon ixus 960is), bez żadnej obróbki poza zmniejszeniem i zestawieniem.
Nawiasem mówiąc podobnie prymitywny, acz nie aż tak wywrotny zestaw stosuje do fotografowania swoich modeli.
Wnioski oczywiście każdy wyciąga we własnym zakresie :)

[mr.jaro]

Panowie, nie mieszajcie Michalowi w glowie. Balans bieli nie ma nic wspolnego z iloscia zrodel i natezeniem swiatla.

Z ilością źródeł i natężeniem nie, ale z ich kolorem już tak.

Zamiast niepotrzebnie mieszac, przeczytaj uwaznie caly watek. Michal pytal o roznice natezenia oswietlenia:

Niestety na zdjęciach pionowa kartka wychodzi ciemniejsza niż pozioma.

Na to pytanie otrzymal juz kompetentne odpowiedzi. Natomiast Ty uparcie usilujesz nawiazac do balansu bieli. Zupelnie niepotrzebnie, bo w gruncie rzeczy chodzi dokladnie o to, co zademonstrowal Leszek.

[Michal]

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w dyskusję. Nie spodziewałem się takiego odzewu.
Kwestia orientacji modelu i blend w stosunku do źródła światła - najlepiej będzie jeżeli "wlot" do obszaru ograniczonego blendami będzie ustawiony w kierunku na źródło światła?
Fotografowanie "ze światłem" - jak dotąd robiłem zdjęcia ustawiając aparat z boku kierunku padania światła, żeby cienia nim nie robić. Zwłaszcza że pancerka w 1:72 to raczej małe modele a moja Konica Minolta Z-3 do kompaktowych aparatów nie należy. Jak to obejść?

[mr.jaro]

Kwestia orientacji modelu i blend w stosunku do źródła światła...

Tak. Mozna to tez wyrazic odwrotnie: kwestia orientacji zrodel swiatla w stosunku do modelu - ekrany odblaskowe (nie "blendy") sa zrodlami swiatla odbitego.

...najlepiej będzie jeżeli "wlot" do obszaru ograniczonego blendami będzie ustawiony w kierunku na źródło światła

Wlasnie caly czas o to chodzi, ze niekoniecznie. Wszystko zalezy od tego, jaki efekt chcemy uzyskac na zdjeciu - na przyklad ja uwazam zdjecia wykonane pod swiatlo i w swietle bocznym jako bardzo plastyczne (oczywiscie pod warunkiem, ze sa wlasciwie oswietlone). Niezaleznie od kierunku pierwotnego zrodla swiatla, ekrany odblaskowe trzeba tak pozycjonowac, by w odpowiednim stopniu rozjasnic partie zacienione. Do tego wcale nie jest konieczne budowanie "bialej skrzynki", demonstrowanej powyzej przez kolegow (miala ona raczej pelnic role jednolitego tla). Wrecz przeciwnie - wielkosc, polozenie (a wiec kat nachylenia i odleglosc od modelu), a nawet zdolnosc odbijania swiatla (czyli wlasciwosci materialu - dlatego wyzej podawalem roznorodne przyklady) poszczegolnych ekranow odblaskowych moga byc zroznicowane. Liczy sie efekt koncowy.

W duzym uproszczeniu to troche tak, jak puszczanie "zajaczkow" za pomoca lusterka.