Tym razem model żabojada z polskim akcentem. Model jest w sumie fajny choć nie pozbawiony pewnych wad. Małe elementy są poprzesuwane, podopbnie uzbrojenie, zastrzały. O dziwo wszystko pasuje, nie jest to Tamka rzecz jasna ale nie ma dramatu, airfix wydaje się tutaj gorszy. Trzeba również zawalczyć z podziałami elementów, ponieważ przechodą przez miejsca które muszą być gładkie. Dodałem nity i zmieniłem linie podziału na kadłubie. Farby których użyłem to Bilmodele, maluje się nimi super tyle, że to nitro w czystej postaci
. Jeszcze jedna uwaga. Zwykle ktoś ma aero chinskie po czym przesiada się na niemca/japonca/jankes czy co tam jeszcze. Ja w ramach testów kupilem sobie na aliexpress najtańsza kopię chyba Iwaty. Bardzo byłem zaskoczony jak dobrze się tym maluje. Generalnie H&S to jest jednak słaby aero, porównanie dla evolution wypada bardzo słabo z tym chinolem. Trzeba opchnąć . Malowałem kiedys proconem ale krótko, w kwietniu saobie porównam bo bedę miał ku temu okazję. Zobaczymy jak wypadnie oryginał 
.A teraz on, Le Bloch.
