Panther G 1:72 Dragon

[robulus1]

Witam
Figurki jak na porę roku rozebrane, ale wyszli tylko na chwilę z czołgu. Model i figurki trochę się świecą, za mocna lampa - obiecuję poprawę.





Pozdrawiam

[matejson]

A śnieg wykonałeś za pomocą.... hmm ciekaw jestem

[robulus1]

Wikol i soda oczyszczona.

[matejson]

I wszystko jasne ;) Dziękuje.

[Michal]

Fajnie wyszedł.
Jak na "sezon zimowy" to stosunkowo czysty (i czołg i śnieg) - ale można założyć że w nocy złapał mróz, ściął błoto i na to napadał świeży puch śnieżny.

[spiton]

Wikol i soda oczyszczona.

???? Zmieszałeś wikol z sodą??
Pytam, bo efekt jest ciekawy, a często diabeł tkwi w szczegółach.

[robulus1]

Wikol i soda oczyszczona.

???? zmieszałeś wikol w sodą??
Pytam, bo efekt jest ciekawy, a często diabeł tkwi w szczegółach.

Na warstwę wikolu sypałem przez sitko sodę to podstawka, a na czołg zmieszany wikol i soda.

[spiton]

Dzięki za wyjaśnienia.

[czak45]

Może i śnieg fajny, ale figurki to troche skąpe ubrane jak na akie warunki ;)
Pozatym sam robie też ten model i:
-nie zaszpachlowałeś tej szpary nad jarzmem KM strzelca-telegrafisy.
-jarzmo armaty chyba odwrotnie wklejone
-brak blachy nad armata, ale nie wiem czy ona musiała być.
Pozdrawiam.

[robulus1]

Witam
Dzięki za czujność
Blacha jest

Figurki ubrane tak bo nie lubią ciężkich ubrań zimowych

A z armatą to nie wiem co jest nie tak
Pozdrawiam

[author21]

Blacha nad armatą być nie musi, w zasadzie dopiero późne G (z nowym jarzmem) miały ją seryjnie. Fazy przejściowe ze starym jarzmem i blachą też były, no i wczesne G bez blachy.