Model składało się w miarę fajnie oraz/i szybko.
Bazą był Hetzer Eduard, nie miałem pewnych części - więc wykorzystałem to co miałem - możnaby to nazwać sprzątaniem szuflad(Gemischt).
Kolorystyka póżno jesienna, bądź wczesno wiosenna.
Model:











p.
Moderator: xenomorph











spiton napisał(a): zapomniałem bardzo dobre fotki ,-))

RJ napisał(a):Generalnie znawcy tematu odradzają zakup Edka, na rzecz Tamiya - jeśli zgodność merytoryczna jest Twoim "przede wszystkim"

Kuba Plewka napisał(a):Nie trzeba być znawcą, Edek merytorycznie to porażka.
Tamiya i Dragon, reszta to gnioty.
Zmienia się tylko baza podłoża(ziemia bądź glinka).Na prawdę, nie to że chcę "przepis" zachować dla siebie - ja po prostu nie pracuję z jednym pojemniczkiem takich, później pojemniczkiem takich - używam wszystkich, mieszam na bieżąco i nakładam na model.Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
