An-2 EE 1:144

[skusz]

No i nieszczęsny "kaleka"

w zestawie są same "be" malowania

ja wybrałem takie, gdzie u mnie na Mokrym ten samolot wozi gości i każe im w połowie drogi wysiadać

kalki już zamówione.
zupkę i danie główne już znam, do menu brakuje mi jeszcze deseru, muszę to jeszcze przemyśleć...

[Mac Eyka]

zupkę i danie główne już znam, do menu brakuje mi jeszcze deseru, muszę to jeszcze przemyśleć...

Jeśli obiecasz, że maso-deser też zbuduje to mogę ci odpalić Mi-10 z Eastern Express także w 1/144.
Pochlastanie się gwarantowane.

[kogel_model]

w zestawie są same "be" malowania

Przecież CCCP na Ukrainę nie napadło to czemu to malowanie (nr 4) jest "be"?

[skusz]

Przecież CCCP na Ukrainę nie napadło to czemu to malowanie (nr 4) jest "be"?

oj tak napisałem, pozostałe są fajne bo kolorowe... ale ruskie

Jeśli obiecasz, że maso-deser też zbuduje to mogę ci odpalić Mi-10 z Eastern Express także w 1/144.
Pochlastanie się gwarantowane.

prawie trafiłeś...
podobnie jak w Pszczółce części niewiele

oszklenie - masakra

skrzydła od spodu płaskie i pozapadane

na początek Surfacerem 500 zalałem spód skrzydeł

teraz parę dni na dobre wyschnięcie...

[skusz]

W końcu wyschło , więc przeszlifowałem


pooklejałem taśmą Tamiya zostawiając żeberka (z grilla )

prysnąłem czarnym surfacerem

zerwałem taśmy

i dałem szary podkład

czarny prześwituje spod podkładu, o to mi się rozchodziło.
Pora na kabinę, dorobiłem orczyki, kolumny z wolantami i schodek pomiędzy fotelami ...

[Aleksander]

Fajnie się zapowiada.

[Woit]

Fajnie wyszły Ci te żeberka. Patent prostszy i chyba lepszy niż szlifowanie wgłębień.

[Jolomanolo]

Jedną uwaga, w An2 nie było takiego schodka, podłoga w kokpicie w części środkowej, na szerokość drzwi, była nieco wyżej niż w kabinie pasażerskiej, ale jednocześnie niżej niż pod fotelami. To zagłębienie od strony przedniej kończyło się pokrywą wygiętą po łuku. Postaram się wrzucić zdjęcie. W modelu jest ten kształt dobrze zrobiony.

[Jolomanolo]

Na tych zdjęciach widać jak wygląda podłoga w szoferce.

[Mac Eyka]

Z zaznaczeniem żeber bym zrobił inaczej. Na początek dał bym czarny podkład, Później taśma tak jak u ciebie i szary podkład, Żebra na "górze" są jaśniejsze nisz płótno pomiędzy nimi. I po zerwaniu taśmy już farba bazowa. Tak jak ty zrobiłeś to obawiam się że po nałożeniu farby bazowej cała robota zniknie.