Konik nr 3, tym razem zwiadowczy, wykonany prosto z pudełka. Malowany różnymi sreberkami, a to Bilmodel, a to Allclad czy Extrem AK, różne panele różnymi farbami. Nie zdało się na nic, nie ma zbyt dużych różnic. Na koniec wykorzystałem maskownicę i delikatnie psiknąłem niektóre panele ciemniejszym srebrnym. Taki eksperyment. Zapraszam
Ciekawy - nie widzę dokładnie brudzenia na skrzydłach, ale na tych fotkach "nie widzą" mi się naturalnie - choć przyznam, że tematu nie zgłębiałem. Całość robi dobre wrażenie - podoba mi się.
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...