Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez jachud3 » niedziela, 22 listopada 2009, 13:23

Dziękuję :oops:
Tak, z konieczności (czyt. braku aerografu :mrgreen: ) mam zamiar malować pędzlem.

pzdr.
jachud3
 
Posty: 191
Dołączył(a): piątek, 2 października 2009, 19:02

Reklama

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez greatgonzo » niedziela, 22 listopada 2009, 15:09

No co Ty?! Chyba ktoś tam Cię trochę jeszcze lubi? Święta idą.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez jachud3 » niedziela, 22 listopada 2009, 18:15

Nie o to chodzi... Ja sam nie chcę używać aerka :P Większość modelarzy kreuje mit "tylko aero, pędzlem sie nie da ładnie wykonać modelu"... chcę obalać ten stereotyp :mrgreen:

pzdr.
jachud3
 
Posty: 191
Dołączył(a): piątek, 2 października 2009, 19:02

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez spiton » niedziela, 22 listopada 2009, 18:35

Pomaluj chociaż białym matowym sprayem samochodowym spód.
Robię morskiego Wellingtona i właśnie tak zamierzam zrobić ,-))
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez Cichociemny » niedziela, 22 listopada 2009, 18:40

Mit powiadasz... chociaż to zależy co uważasz za ładne.

Poza tym, coś jakbyś sobie zaprzeczał:
jachud3 napisał(a):Tak, z konieczności (czyt. braku aerografu :mrgreen: )

jachud3 napisał(a):Ja sam nie chcę używać aerka

:P
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 22 listopada 2009, 21:39

jachud3 napisał(a):"tylko aero, pędzlem sie nie da ładnie wykonać modelu"... chcę obalać ten stereotyp :mrgreen:

Wybacz ale to jak walka z wiatrakami a im szybciej pomyślisz o aero tym lepiej bo wnętrze Wellingtona robi wrażenie. Tym bardziej nie widzę szans na porządne malowanie tak wrednym kolorem jak biały.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez Jaho63 » niedziela, 22 listopada 2009, 21:59

Ktoś na forum malował Tomcata pędzlem i wyszedł świetnie... jak na malowanie pędzlem. Było NIEMAL tak idealne jak aerografem. Jeżeli o to Ci chodzi, to Ok.
Z precyzji wykonania wnętrza można by jednak sądzić, że chcesz zrobić wszystko świetnie? A nie tylko dobrze jak na pędzel? Jednak jak nie postanowisz zainteresowanie wzbudziłeś.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez dewertus » poniedziałek, 23 listopada 2009, 09:33

Jeśli chcesz malować pędzlem to niech Cię Matka Boska broni przez zagęszczaniem farby! Jeżeli chcesz uzyskać fakturę bez smug i jak najbardziej jednorodną to kładź 3-4 warstwy rozcieńczonej farby bardzo miękkim pędzlem (wiem co mówię, pędzel mam opanowany całkiem znośnie). Nie wiem na jaką farbę się zdecydujesz, ale bardzo dobre efekty dają akryle Agamy rozcieńczone rozpuszczalnikiem Agamy. Wizualizację znajdziesz w wątku: viewtopic.php?f=153&t=7899

Do nowej buteleczki (10ml) farby dolewam "na dzień dobry" 3-4 ml rozpuszczalnika (w zależności od gęstości początkowej farby).

pzdr.
Hubert
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez Adam » poniedziałek, 23 listopada 2009, 10:14

Podziwiam budowę twojego modelu, robi wrażenie. Jak widać większość lubi malowanie aerografem i ja też ale z ciekawością zobaczę malowanie pędzlem, myślę, ze nie ważna jest metoda a liczy się tyko skutek, życzę powodzenia :D ia.
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez lejgo_inc » poniedziałek, 23 listopada 2009, 11:50

Dobry pędzel nie jest zły, zdecydowanie polecam skorzystać ze wskazówki Dewertusa - dużo warstw rzadkiej farby i nikt niewtajemniczony się nie kapnie że to pędzel.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez jachud3 » poniedziałek, 23 listopada 2009, 16:48

Witam :)
Oj, chyba niechcący w jakiś czuły punkt 'aerografowych' ludzi uderzyłem... Nie mam zamiaru wzbudzać tutaj żadnych kontrowersji, po prostu wykonuję model na swoim, przeważnie słabym, poziomie.
dewertus napisał(a):Jeśli chcesz malować pędzlem to niech Cię Matka Boska broni przez zagęszczaniem farby!

Jeśli mogę - laikiem w malowaniu moim zdaniem nie jestem, wiem, co trzeba robić. Chodzi o to, że ta ciecz - szumnie nazwana 'farbą' - ma w sobie tyle pigmentu że po 20 warstwach może coś by pokryło (dodam, że farba akrylowa Model Master, kolor zbliżony do białego...). Próbowałem odparowywania rozpuszczalnika z butelki - nic. Żeby nie było - wszystko jest porządnie rozmieszane.
Jacek Bzunek napisał(a):Wybacz ale to jak walka z wiatrakami

Właśnie o złamanie tego przekonania mi chodzi :)
Cichociemny napisał(a):Poza tym, coś jakbyś sobie zaprzeczał

Masz rację, nie powinienem pisać 'z konieczności' :?
Generalnie rzecz biorąc chodzi mi o fakt wszechobecnego parcia na aerograf... Na innym forum także da się zauważyć nieformalny podział na "pro modelarzy" i "tych malujących pędzlem". Takie podkategorie trochę mnie smucą, ponieważ nie widzę powodu oceny pracy pod względem narzędzi użytych do produkcji...

Najprawdopodobniej pojadę do modelarskiego i kupię sobie porządną emalię...

Pozdrawiam!
jachud3
 
Posty: 191
Dołączył(a): piątek, 2 października 2009, 19:02

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 23 listopada 2009, 17:25

Nie szukaj dziury w całym, to nie jest kwestia "czułego punktu", czy innego "obrażalstwa", to jest po prostu dobra rada. Wiele lat malowałem pędzlem, nieraz również po przejściu na aerograf i często korzystam z niego do dziś (nie jestem fetyszystą aerografu). Mogę powiedzieć, że w pędzlu osiągnąłem praktycznie wszystko, co można z niego wycisnąć, i zapewniam Cię, zwłaszcza na gładkich jednolitych powierzchniach aerograf jest ZAWSZE lepszy, szczególnie przy trudnych kolorach.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez spiton » poniedziałek, 23 listopada 2009, 17:59

Mi się kiedyś udało nieźle pomalować na biało emalią Model Mastera ,-))
Ale jeszcze lepszy jest spray samochodowy ,-))(biały matt)
Kurde, trzeba poważnie pomyśleć o aero ,-)))
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 23 listopada 2009, 18:07

Aerograf rzeczywiście jest zawsze lepszy, o ile celem jest minireplika samolotu.
Można oczywiście starać się skoczyć rekord świata w skoku wzwyż stylem przerzutowym. Nawet gdyby się to udało to taki delikwent i tak flopem dorzuciłby jeszcze z 10 cm.
Jeżeli celem jest zrobienie malowania pędzlem lepszego niż pędzlowy standard to czemu nie? Wyzwanie jak każde.

Spiton, Twój brak aerografu zaczyna mnie już denerwować ;).
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Vickers Wellington GR Mk. XIV, Trumpeter, 1:72

Postprzez jachud3 » poniedziałek, 23 listopada 2009, 19:18

Witam,
to nie jest szukanie dziury w całym, po prostu nie rozumiem faktu, czemu ludzie tak bardzo chcą zmieniać warsztat kogoś innego.
piotr dmitruk napisał(a):zapewniam Cię, zwłaszcza na gładkich jednolitych powierzchniach aerograf jest ZAWSZE lepszy, szczególnie przy trudnych kolorach.

Nie polemizuję z Panem w tej sprawie, chcę tylko pokazać, że pędzlem TEŻ MOŻNA.

Proponuję zakończyć ten offtop i skupić się na modelu, to wszystkim wyjdzie na dobre :)
Więc co z tą farbą? Nie ma ratunku?

Pozdrawiam!
jachud3
 
Posty: 191
Dołączył(a): piątek, 2 października 2009, 19:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości