Spitfire Mk VIII Eduard 1/48

[michalp78]

Zacząłem dawno, dawno temu, w czasach gdy Eduard nie miał jeszcze w swojej ofercie Mk VIII, i odłożyłem na baaardzo długo do szuflady na etapie malowania. Kurzył się i kurzył, ale w końcu dokończyłem.
Model to Mk IX weekend edition + najmniejsza blaszka + własne nieudolne drobne zmiany do wersji Mk VIII.

[Rafal]

Nie widzę ani jednego obrazka. Po skopiowaniu linka do przeglądarki błąd 401.

[Aleksander]

Ja też nie widzę fotek

[Murek]

Ja widzę napisy "obrazek"

[michalp78]

Przepraszam. Tak dawno mnie nie było, że "photobucket" w międzyczasie stał się płatny, a moje kombinacje z wklejaniem inną drogą okazały się nieskuteczne. Mam nadzieję, że teraz obrazki widać.

[Aleksander]

Widać - i bardzo mi się ta "Złośnica" podoba, choć akurat amerykański mundurek na tym samolocie zupełnie mi nie pasuje .
Ale malowanie i brudzenie jest bardzo akuratne.

[Łukasz_K]

Tak, ciekawy efekt, zmęczony ale niezbyt nachalnie, fajnie to wygląda.

[Murek]

Teraz widać ładny, fajnie pobrudzony

[marco2607]

Fajnie wygląda, długo zastanawiałem się czy go nie zrobić w konkursie AFRYKA ( taki szybki dla sztuki) . Spity to nie moja bajka więc się spytam , czy kołpak powinien mieć taką szczelinę ,czy to edkowy pomysł ?

[michalp78]

Szczelina, to niezamierzony efekt. Śmigło jest włożone na wcisk i przy manipulowania modelem w czasie fotografowania, przyjęło niepostrzeżenie taką pozycję. Nie powinno być takiej przerwy. Dziękuję za miłe opinie.