W następnym etapie budowy przyszedł czas na blaszki i to te mniejsze które trafiły na jedną z burt.
Następnie odbiegając trochę od instrukcji skleiłem w całość kratownicę z podłogą.
Dzięki temu mogłem na spokojnie dopasować do kabiny figurkę pilota, która bardzo ładnie pasuje po kilku zabiegach z użyciem skalpela.
Skleiłem też w całość tablicę przyrządów którą można wykonać na trzy sposoby. Pierwsza możliwość to naklejenie kalkomani na plastikową tablicę. To odrzuciłem od razu, ponieważ na elemencie plastikowym było małe zapadnięcie. Drugi sposób to przyklejenie do fototrawionej tablicy kliszy i przyklejenie tego do elementu plastikowego. Ja zdecydowałem się na trzeci sposób, najpierw do części plastikowej przykleiłem część fototrawioną, a po malowaniu przykleję klakomanię.
Jeden z Kolegów namówił mnie do zakupu chłodnicy oleju od Mastera, więc od razu nabyłem też drugi zestaw Mastera z lufami, dyszą Venturiego oraz z celownikami.
Skusz zwrócił też uwagę, że chłodnica jest w złym miejscu. Poprawnie powinno być chyba tak.
Sam nie zwróciłbym na to uwagi ale skoro już o tym wiem to kusi mnie by poprawić ten błąd.