...Miałem w ubiegłym roku szereg problemów, które zupełnie wytrąciły mnie z modelarstwa. Nie mniej niedawno skończyłem modele rozpoczęte w ramach konkursu.
Model Aero-145 był całkiem spoko za wyjątkiem kalkomanii. Części pasowały do siebie, kabina była przezroczysta i modernizacja salonu "na sanitarkę" tez przebiegła bez większych problemów. Udostępnione przez kol.Huberta cylindry silników zmieściły się i nawet trochę je widać. Największym rozczarowaniem była kalkomania. Była cienka i mocna, ale te granatowe pasy okazały się być obydwa prawostronne (musiałem domalowywać "z ręki"). Wykonawca kalek najwyraźniej tez nie uwzględnił, że światło lądowania jest poniżej osi kadłuba więc wyszło jak wyszło.

