MUSTANG MK.III ARMA HOBBY 1:72

[tommyk]

Wakacje skończone. Wakacyjny remont skończony (prawie ) i udało mi się trochę wrócić do gry. Odnalazłem wszystkie szparagały. Nie zginęły żadne części (chyba ) i działam dalej.
Na dziś wygląda to tak. Następnym krokiem będzie wymalowanie kokard i rondli. Ostatecznie stanęło na FB 387.
Nie chcę przesadzić ze zużyciem lakierni, bo samolot był raczej świeży.

[Marcin_Matejko]

Elegancko

[RAV]

Pas Sky nie za chudy? Powinien być 18 cali, czyli 6,35 mm w skali.

[tommyk]

Pas Sky nie za chudy? Powinien być 18 cali, czyli 6,35 mm w skali.

Za chudy. 5 mm. Granice pasa wyznaczałem zgodnie z grafiką w publikacji AJ-Press - choć też wydawał mi się wizualnie jakiś za wąski. Do poprawy. Nie powinno być problemu bo Sky od Bilmodel kryje wyśmienicie.

[tommyk]

Oznaczenia wymalowane, kalki położone, wash zrobiony, mat położony. Nie chciałem go za bardzo ubrudzić.
Idziemy powoli do przodu.
Bałem się kalek z monografii AJ-Press o Mustangach, bo mają chyba z 10 lat ale kładły się bardzo ładnie. Film chyba cieńszy niż w dzisiejszym Techmodzie.
Maski do rondli i kokard to P-Mask. Jak się je krótko trzyma na modelu, to nie ma problemu z zostającym klejem. Ale na oszklenie chyba bym ich nie położył (a mam chyba właśnie takie do Łosia).
Na zdjęciach wyszły jakieś cienie w tle ale ponieważ to wątek warsztatowy, a nie galeria finalna, to nic z tym nie robiłem.

[skusz]

Ślicznie wyszedł

[Krzysiek Kowalik]

Szykuje się piękny Mustang!

[Aleksander]

Ooo panie! Wylęga się całkiem fajny "kucyk"!

[marco2607]

Fajny jest , o ile można prosić podaj kolorystykę malowania angolskich oznaczeń. Rodzaj i nr.farby .

[tommyk]

Rondle i kokardy malowałem lakierami MRP



Wydaje mi się, że to są dedykowane kolory do tego. Co prawda niebieski na początku wojny był też używany w jaśniejszej wersji i na to nie znalazłem źródłowego koloru - pisałem o tym w wątku warsztatowym z budowy Hurricane'a

[tommyk]

Skończony .
Zapraszam do galerii.