Pomysł na nowy konkurs - 2025 - ANKIETA

[vollff]

Ja to rozumiem tak , mam zaczęty model , leży rok dwa lata może być tez miesiąc lub mniej.
W pierwszym poście konkursowym wlepiam foto rozgrzebanego ulepa i jedziemy z delikwentem do końca.

Ok… Powiedzmy ze mam ulepa skonczonego w 80 procentach - i chciałbym z nim wystartwać. Powiedzmy ze jest pomalowany, potrzeuje detali i wykończenia - jak to ma być oceniane w stosunku do kogoś kto powiedzmy ma model wyciety z ramek i wstepnie poklejony?

[Flyzloty]

Niezależnie od tego na jakim etapie przestępujemy do konkursu , będzie oceniamy efekt końcowy.
Można wyznaczyć granice co jest zaczęte a nie skończone. Kwestia do przegadania.
Twoje 80% mogło by być ta górną granicą.

[Ringo]

Ja to rozumiem tak , mam zaczęty model , leży rok dwa lata może być tez miesiąc lub mniej.
W pierwszym poście konkursowym wlepiam foto rozgrzebanego ulepa i jedziemy z delikwentem do końca.

Czyli konkurs 'Akcja reaktywacja' ma formułę bardzo otwartą i to mi się podoba.

[halset]

"Akcja reaktywacja" to w sumie też róbta co chceta, bo można sobie po prostu poza forum zacząć co się chce i wrzucić zdjęcia "już rozgrzebanego modelu"
Według mnie powinien być określony jakiś konkretny temat, ale to większość zadecyduje Tu pewnie byłaby szansa na więcej modeli ukończonych w terminie. Teoretycznie

[Comek]

"Akcja reaktywacja" to w sumie też róbta co chceta,

Zgadzam się z kolegą, mnie również się ten temat nie podoba. Właściwie to jest brak tematu.

Model z historią w tle , czyli prawdziwa historia związana z zabawką politechniczną.

Zapowiada się fajnie tylko należałoby to jakoś zawęzić/sprecyzować - Wydaję mi się że większość zestawów, obecnie dostępnych na rynku jest poprawna historycznie. Zrobienie spita z 303 wszak się łapie - Bitwa o Anglię była jak najbardziej wydarzeniem historycznym, praktycznie każda konstrukcja militarna będzie się łapać - kwestia odpowiedniego reaserchu

P.S To wcale nie jest tak że zakupiłem modele pod gwiazdy filmowe i teraz lobbuje ten temat

[vollff]

Chromolić stare ulepy
“Gwiazdy filmowe” - jak najbardzej na tak!

[Jarek Gurgul]

1. Gwiazdy filmowe

Czyli modele pojazdów, samolotów, okrętów, statków, samochodów, figurek i tym podobne odwzorowujące "bohaterów", którzy pojawili się w filmach fabularnych (niedokumentalnych). "Dokumentacją" modelu byłby kadr z filmu.

Na przykład P-40N robiące w filmie "Pearl Harbor" za P-40B, T-34 z "Czterech pancernych", Titanic z "Titanica", kapitan Miller z "Szeregowca Ryana" albo "Tygrys" lub Marder z tego filmu, Pfalze D.III w lozenge z "Błękitnego Maxa", Mel Gibson z niebieską twarzą z "Bravehearta", M3 Lee "Lulubelle" z filmu "Sahara" - jednego lub drugiego, samoloty z "Top Guna", B-17 z "Memphis Belle", Sherman ze "Złota dla zuchwałych", okręty z "Tora, tora, tora" albo z "Midway". Kolejne to na przykład amfibia z "Pana Samochodzika", samoloty Howarda Hughesa z "Aviatora", "polski" Spitfire z "Niebezpiecznego światła księżyca", Lysandery ze "Sprzymierzonych"...

Inne "wojenne" - "O jeden most za daleko", "Das Boot", "Kompania braci, "Dunkierka", "Napoleon", "Krzyżacy", "Bitwa o Anglię", "1917", "Aces High", "Czas apokalipsy", "Pluton", "Bękarty wojny"...

Samoloty z "Samolotów" albo auta z "Aut" (te animowane, dla dzieci ), Airbus A320 z filmu "Sully", pojazdy z "Mad Maxa", "czołg" czy samoloty z "Indiany Jonesa", samochody Jamesa Bonda, taksówka ze "Zmienników", maszyny z "Ghost Busters" albo "Powrotu do przyszłości", figurki z "Władcy pierścieni" albo "Hobbita", Tommy Shelby z "Peaky Blinders", Russell Crowe z "Gladiatora", wszelkie postacie i pojazdy z "Gwiezdnych Wojen", ciężarówki GMC CCKW 353, Tatra 111 albo Federal z "Bazy ludzi umarłych"...

I tak dalej, i tak dalej, bez końca...

W zasadzie co się komu zamarzy, byle wystąpiło w filmie...

[Aleksander]

Ja zaś za tematem "Gwiazdy filmowe" lobbować nie będę - z punktu widzenia modelarskiego to może i fajne tematy, ale dla mnie jakoś ta historyczna prawda cierpi.
Ale kibicować oczywiście będę z ciekawością!

[Pashal]

Ja "zaś" za tematem "Gwiazdy Filmowe" lobbować będę, bo... go wymyśliłem, bo to z punktu modelarskiego fajny temat i nie ma do tej zabawy co mieszać cierpienia takiej, czy innej prawdy.

"Nowy konkurs na forum
Postprzez Pashal » środa, 21 lipca 2021, 17:06


Ostatnio ukazał się taki model :
https://miniart-models.com/ru/products/ ... =1&slide=0
Jest to czołg z filmu "Sahara" z 1995 roku z J.Belushim, ale i jest film o tym samym tytule z 1943 roku z H.Bogartem.
No i co - no i to, że może zróbmy konkurs pod tytułem :
"GWIAZDY FILMOWE",
czyli modele będące odpowiednikami tych z filmów,seriali - zdjęcie lub fragment filmu, serialu - obojętnie cywil, czy militaria z pojazdem, samolotem, okrętem, statkiem, żaglowcem, wagonem, parowozem itp. solo lub w formie dioramy i sklejanie dokładnie takiego modelu."

[Rhayader]

i sklejanie dokładnie takiego modelu."

Jak bardzo dokładnie takiego?
Jeśli w filmie lata Hurricane, to mam skleić dokładnie tę wersję, dokładnie w tym malowaniu i dokładnie z tymi samymi oznaczeniami kodowymi?
Pytam, bo nie specjalnie ogarniam różnice czy np. ten co widzę w filmie to ma skrzydło metalowe czy płócienne. Z kalkami też się pewnie nie trafi, więc trzeba by robić na zamówienie.

[Pashal]

Na jednym biegunie jest konkurs "Akcja reaktywacja", a na drugim jest konkurs "Gwiazdy Filmowe", czyli taki, który jest bardziej wymagający.
Bardzo dobrze, że się dopytujesz co i jak - mnie chodziło właśnie o to, aby dany model -gwiazda filmowa wyglądał tak jak w filmie, a nie tylko tak jak dany typ samolotu, pojazdu itd. - nie jakiś tam przykładowo :Bf-109 , T-34 itd.

"Jeśli w filmie lata Hurricane, to mam skleić dokładnie tę wersję, dokładnie w tym malowaniu i dokładnie z tymi samymi oznaczeniami kodowymi?"

Tak bym to właśnie widział.

[Comek]

W dużym skrócie : przewidywany wzrost sprzedaży kalek „rudy 102” do T-34


A prawda historyczna jak najbardziej do zachowania- pomimo fabuły/książki w serialu od początku był 85 a nie 76. Tak samo jeśli ktoś chciałby robić nissana z Kilera to podpowiadam ze model Tamiy się nie nada a Hesegawy już tak, itd…

[alex_stela]

Coś mało tych pomysłów...

No to może od siebie zaproponuję znacznie szerszy temat. Tytuł umowny: IMPORT-EKSPORT.

Zasady proste - budujemy czołg/samolot/okręt/żurawia portowego etc. w barwach kraju innego, niż kraju/krajów, w którym powstał.

Czyli jeśli ktoś chce zbudować model czołgu Leopard, to w barwach innych niż niemieckie, jeśli TS-11 Iskra, to każdą, ale nie w barwach polskich , jeśli Panavia Tornado, to w barwach Arabii Saudyjskiej, bo UK, Niemcy i Włochy w tym momencie odpadają, jeśli Boeinga 737, to nie w barwach linii amerykańskich, jeśli ciągnik Zetor, to nie na czechosłowackich blachach itd., itp., co tam komu do głowy przyjdzie. Wydaje mi się, że każdy znalazłby dla siebie jakiś fajny temat, bez specjalnych kombinacji.

Możemy się umówić, co z pojazdami budowanymi na licencji obcego kraju i jak przy figurkach określać narodowość żołnierza w obcym mundurze , ale to już szczegóły. Chodzi bardziej o to, żeby temat przewodni jakiś był, a uczestnicy jednak dopisali.

[Rhayader]

A jak po tym żurawiu poznać, że on dla innego kraju niż producenta żurawi?
Napisać mu z tyłu 'made in china' i postawić obok budki z napisem 'zapiekanki'?

[Aleksander]

W 2025 roku będziemy mieli 85-te rocznice "Dziwnej wojny" we Francji, kampanii norweskiej (z Narwikiem), że o Bitwie o Anglię nie wspomnę - może coś z tych tematów?