Było trochę problemów /kalki AML - musiałem kupić przed świętami drugi komplet/.
Traktuję ten model jak poligon po długim okresie absencji od modelarstwa. Szkoda tylko, że nie zdołałem ukończyć warsztatu w określonym terminie...no cóż...
Można rzucać byle czym, pytać, przekomarzać się....

















