Elefant - Tamiya 1:48

[bartlomiejrusiecki]

Po nieco stresującej walce udało się założyć koła i gąsienice. Nie było łatwo - najpierw „nawinąłem” na tę gąsienice koła z zębami i w całości nadziałem na osie jednocześnie starając się umieścić odpowiednie koła „zwykłe” na swoje miejsca. Trzeba będzie teraz wszystko ujednolicić brudzingiem ale jest szansa, że jakoś to wyładnię. Przypominam, że nie jestem tankowcem i jest to dla mnie nadal nieznany ląd tą cała pancerka zwłaszcza w 1:48. Byłoby miło, gdybyście to jakoś skomentowali i skrytykowali porządnie bo się niczego nie nauczę i zniechęcę do pracy i zamieszczania postów.









Teraz się skupię na detalach - młot, liny, klocek drewna, podnośnik. A na koniec będzie figurka (chyba).

[Lestat]

mnie się odechciewa komentować jak widzę co robisz w 1:48 i jeszcze mówisz, że nie jesteś tankowcem ;)

[bartlomiejrusiecki]

mnie się odechciewa komentować jak widzę co robisz w 1:48 i jeszcze mówisz, że nie jesteś tankowcem ;)

Odczytałem to jako komplement

[mnak24]

mnie się odechciewa komentować jak widzę co robisz w 1:48 i jeszcze mówisz, że nie jesteś tankowcem ;)

Nie Ty jeden masz takie myśli...

[bartlomiejrusiecki]

Osz kur.. zapomniałem pomalować krawędzie kół - dobrze, że nie skleiłem to może uda się je obracać i jakoś pomalować. Będzie zabawa. Czy one powinny mieć stalowe obwiednie (czy jak to się nazywa - te obręcze wokół kół, zdaje się, że amortyzowane)? Ktoś coś?

[mnak24]

Kiedyś używałem ołówka do stalowych kół, może nim będzie łatwiej?

[bartlomiejrusiecki]

Gdyby ktoś chciał pobrać i wydrukować sobie zaprojektowane przeze mnie części to polecam zajrzeć tutaj:

https://cults3d.com/:2904277