Fiat Cr-32 Italeri 1:72

[xmen]

Teraz już się do tego braku komentarzy przyzwyczaiłem.Nie ukrywam że kiedyś mnie to wk...ło .Mam tylko nadzieję że jak ktoś stwierdzi że mam modeli na forum nie pokazywać napisze mi to wprost.
Co się uda z tego zestawu wyciągnąć zobaczymy choć cieszę się że się podoba.Teraz zaczynam zabawę z górnym płatem i zastrzałami.

[Lestat]

Zastanawiam się co ma oznaczać sformułowanie "umie pisać" ?

Uspokoję Cię - Ty umiesz.

[Aleksander]

Przepraszam xmen za OT

Dyskusje w warsztatach mają największą wartość wtedy kiedy i pokazujący, i komentujący znają się na temacie. Wtedy dyskusja - merytoryczna - ma większy sens, niż ocenianie "podoba/nie podoba".
Ale z drugiej strony:
- po pierwsze mało nas bywa na forum i coraz mniej jest prawdziwych znawców w wąskich tematach,
- po drugie (przynajmniej z mojego punktu widzenia) warto podkreślić czyjeś starania o autentyczność wyglądu modelu, nawet wtedy, gdy merytorycznie nie potrafimy prawidłowo ocenić. Nie widzę nic nagannego w chwaleniu rzeczy nie do końca doskonałych, bo chyba każdy z nas lubi być doceniany w swoim wysiłku, nawet wtedy, kiedy nie jest perfekcyjny. Myślę, że lepiej znajdować plusy, niż minusy, chyba że te ostatnie są ewidentne.

A tak poza tym myślę, że każda krytyka powinna być merytoryczna, ale i życzliwa, bez złośliwych podtekstów - za krytyką (nawet słuszną) mało osób przepada, a złośliwa często boli i powoduje, że osoby znikają z forum, albo przestają pokazywać swoje prace. Trzeba też umieć przyjąć na klatę taką spokojną, rzeczową i niezłośliwą krytykę, bez focha, co nie jest łatwe (patrz wyżej), bo chociaż często rani naszą dumę, ale pozwala na uniknięcie "baboli".

To moje 3 grosze do dyskusji o dyskusjach

[Ringo]

Z mojego punktu widzenia, polemika polegająca na podsuwaniu zdjęć, linków itp, pokazujących jak coś powinno wyglądać, ma sens i jest przydatna. Wiadomo że człowiek nie zawsze ma czas przeszukiwać materiały.

[xmen]

Drogi przez mękę ciąg dalszy.

[tommyk]

Z mojego punktu widzenia, polemika polegająca na podsuwaniu zdjęć, linków itp, pokazujących jak coś powinno wyglądać, ma sens i jest przydatna. Wiadomo że człowiek nie zawsze ma czas przeszukiwać materiały.

Zgadzam się. Człowiek czasem przeszukuje a i tak przegapi, a czasem szuka i nie potrafi znaleźć.

[xmen]

Zapodkładowany.

[Aleksander]

Fajny - szkoda, że nie robią dobrej repliki w 1/48. Chętnie bym postawił na półce obok Fiata Cr 42.
Ten Fiat G.50 obok też do konkursu?

[HubertKendziorek]

Jest SH - w miarę niezły, mam go w składziku. Niestety, z uszkodzonymi żeberkami chłodnicy, żywica się wykruszyła i jest małe wyzwanie, choć zapewne da się obejść. Ten od Smera jest w dziwnej skali, poza tym ogólnie słaby - ale pamiętam, że w dzieciństwie go robiłem i bardzo mi się podobał.

[xmen]

Fajny - szkoda, że nie robią dobrej repliki w 1/48. Chętnie bym postawił na półce obok Fiata Cr 42.
Ten Fiat G.50 obok też do konkursu?

W 72 też nie ma dobrej repliki.To jest klon starego Super modelu.
Nie Fiat G-50 nie jest do konkursu.

[xmen]

Malunki.

[xmen]

Włoskiej tragedii akt przedostatni.

[piotr dmitruk]

Nie taka znów tragedia. Niełatwe malunki bardzo ładnie położone, jeszcze parę "pieszczot" i z gniota wyjdzie ładna miniaturka.

[Aleksander]

Też tak uważam - to fajny samolot i w Twoim wykonaniu zapowiada się na całkiem niezły model!

[dymuwa]

Zawsze podziwiałem nanoszenie "włoskich" plamek z ręki.