Kalkomanie Berna Decals... no nie wiem, ale u mnie zachowały się fatalnie - mimo użycia ze czterech różnych specyfików, szczególnie napisy na sterze kierunku nie chciały się przykleić, zwijały się. Jak już wyglądało że będzie OK, mocno podlane jakąś wariacką miksturą i zostawiłem do wyschnięcia, po powrocie stwierdziłem, że znowu się na krawędziach wywinęły. Dopiero Mr. Mark Setter Neo cokolwiek pomógł. Niech je szlag jasny trafi.
Proporczyk nijak nie chciał wniknąć w linie, trzeba było naciąć.
Rondle wymalowałem od masek Montex.


Hubert