Traktuję to jako powrót sentymentalny, ale bez napinki - spróbuję parę nowych (dla mnie) technik i powalczę ze zdjęciami - dzisiejsze (znów nie najlepsze) zrobione telefonem.
Ciąg dalszy nastąpi i będzie trwał do czasu konieczności dołączenia brakującej części
Fotele zastąpione zestawem Quickboosta - też nie było ich w zestawie, a te nawet wyglądają fajnie z odlanymi już pasami.



Kadłub niedługo będzie do zamknięcia, ale jeszcze kokpit będzie troszkę poprawiony malarsko i pobrudzony.














