Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » wtorek, 11 listopada 2025, 17:42

Kiedy się urodziłem, już go produkowali. I produkują nadal, a ja już siwy chłop pod pięćdziesiątkę jestem. F-16.

Ale model ten wybrałem nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem tej konstrukcji. Chciałem sobie po prostu... podłubać w Tamiyi. 8-) Choć w składziku mam kilkanaście modeli tego japońskiego producenta, to jakimś cudem na ponad 100 sklejonych przeze mnie modeli tylko jeden był z Tamiyi - F-35A w skali 1:72 w polskim malowaniu, i to popełniony pod koniec ubiegłego roku. Czas więc na kolejną przerwę od Special Hobby, Revelli i innych Kineticów. Jeśli ten F-16 będzie choć w połowie składał się tak genialnie jak tamten Husarz, to będę bardzo szczęśliwy.

No to sesja z hamburgerem (a raczej z cheeseburgerem):

Obrazek

Obrazek

Ma być szybko i przyjemnie, więc dodatków za dużo nie planuję - zaledwie mała blaszka od Edka i rurka Pitota z Mastera:
Obrazek
Reszta raczej z pudła.

Malowanie za to wybrałem mało amerykańskie, bo dzięki kalkom ModelMaker będzie szaro-niebieski Grek:
Obrazek

Nie wiem jeszcze, który dokładnie, bo do wyboru mam sporo maszyn z 341 i 347 MIRA, które używają Block 50. Wolałbym raczej coś mało zmęczonego, z początku eksploatacji, bo te greckie szesnastki wyglądać potrafią naprawdę strasznie już po paru latach służby.

W każdym razie ma być bez napinki, byle w miarę ładnie wykończyć i zdążyć w terminie. ;o)
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Reklama

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez skusz » wtorek, 11 listopada 2025, 17:52

Super temat, będę podpatrywał, bo sam się do tego w przyszłości przymierzam :P :)
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3518
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » piątek, 14 listopada 2025, 18:01

Porzucając 10 innych rozpoczętych projektów :P niezwłocznie przystąpiłem do klejenia "szesnastki".

Na początek wyciąłem i przygotowałem główne części kadłuba. Wkleiłem też wnękę podwozia głównego i przygotowałem kabinę pilota do malowania i oklejenia blaszkami...
Obrazek

... co też uczyniłem:
Obrazek

Gdy wszystko przeschło, nadszedł czas na złożenie kadłuba. Nie było to trudne, bo wszystko w tym modelu składa się jak klocki Lego - aż szkoda brudzić to klejem ;o)
Obrazek

W międzyczasie zabrałem się za statecznik pionowy. Ponieważ w zestawie Tamiyi brakuje "długiego" zasobnika spadochronu hamującego, jakiego używają Grecy, zawczasu przygotowałem sobie odpowiednie części, które zostały mi z modelu F-16A MLU Revella:
Obrazek

Niestety - o ile "na oko" części zamienne z Revella wydawały się pasować idealnie (w rzucie bocznym), o tyle zamontowanie ich okazało się niemożliwe ze względu na sporą różnicę w szerokości u nasady (w rzucie z góry). Przez chwilę myślałem, że przy odrobinie "rzeźby" coś się z tego uda zrobić, po dłuższej obserwacji doszedłem jednak do wniosku, że kształt i wielkość "łezek" na końcu zasobnika z Revella niezbyt dobrze odwzorowuje oryginał i "gra nie warta jest świeczki". Na szczęście Aires produkuje "grecki" zasobnik do Tamiyi, który jest całkiem poprawny, więc za drobne 20 PLN :P taki sobie sprawię.

Na razie kadłub sobie schnie, a ja mogę wrócić do innych projektów.

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez Woit » sobota, 15 listopada 2025, 02:24

Trzymam kciuki bo temat ciekawy. Spis dodatków znajdziesz tu. Greckie 16tki są (były pierwotnie) bardzo zbliżone do naszych.
https://www.kfs-miniatures.com/1-72-f-1 ... konwersje/
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 255
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » sobota, 15 listopada 2025, 17:42

Woit napisał(a):Greckie 16tki są (były pierwotnie) bardzo zbliżone do naszych.

Block 52+ na pewno, ale te Block 50 jednak nieco się różniły (dostarczane jeszcze w latach 90-tych). W każdym razie zasobniki spadochronu u Greków mają tylko jedną "łezkę" anteny ECM po prawej stronie, tak jak to zrobił Aires/Quickboost.

Jednak brak odpowiedniego zasobnika w żadnym stopniu nie zablokował dalszych prac. Doskonałe spasowanie zestawu Tamiyi powoduje, że czas zwykle spędzany na dopasowaniu, szpachlowaniu, szlifowaniu, odtwarzaniu linii etc. można przeznaczyć po prostu na kolejne etapy budowy. To teraz mała relacja, co udało mi się dzisiaj zrobić.

Na początku dokleiłem osłonę radaru i pozostałe elementy przedniej części kadłuba. Zaszpachlowałem też wloty i zbędne linie podziału pod kabiną po prawej stronie, bo w Block 50 ich nie ma:
Obrazek

Teraz zabrałem się za "wydech" i... tutaj spotkał mnie srogi zawód. O ile sama dysza jest całkiem nieźle zrobiona (jak na tę skalę), to wylot silnika jest pozbawiony jakichkolwiek detali - po prostu rura zakończona płaską ścianką. Wiem, że niewiele tam będzie widać, ale mimo wszystko mogła się Tamiya pokusić o "cokolwiek". Ponieważ jakoś nie widziało mi się zamawianie żywicznej dyszy za jakieś 60-70 PLN dla takiego drobiazgu, to postanowiłem zrobić przeszczep z wydechu, który został mi po F-16D Kinetica:
Obrazek

Szału na pewno nie ma, ale przynajmniej nie zieje pustką:
Obrazek

A cała pomalowana dysza z zewnątrz prezentuje się tak:
Obrazek

Po zamaskowaniu i doklejeniu segmentu dyszy do kadłuba mogłem przejść do kolejnego etapu, czyli doklejenia skrzydeł. Tu również bez niespodzianek - spasowanie idealne:
Obrazek

A jak już tak dobrze i szybko szło, to zabrałem się za elementy podwozia głównego:
Obrazek

Wszystko jest tu tak dobrze zaplanowane i dopasowane, że po jakiejś godzinie roboty podwozie było gotowe! Z budowy F-16 z zestawów Revella i Kinetica takiego wspomnienia nie mam. ;o) No dobra, jeszcze trzeba będzie to wszystko "złoszować" itp., ale to już potem.
Obrazek

A jak już malowałem białym, to przygotowałem sobie elementy wlotu powietrza do silnika wraz z komorą podwozia przedniego:
Obrazek

Na powyższym zdjęciu widać, że w międzyczasie dokleiłem "płetwy" pod kadłubem oraz stery wysokości. Te ostatnie to chyba niepotrzebnie doklejałem, bo weszły po prostu na "klik", idealnie dopasowując się do kadłuba! O tym, że nie musiałem dokonywać żadnych korekt ich wzniosu już nawet nie wspominam - po prostu Tamiya pokazała mi, jak można (i powinno się) projektować plastikowe modele do sklejania. Tym bardziej żal, że ten wylot silnika tak olali, ale wspaniałomyślnie im wybaczam. ;o)

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez Aleksander » sobota, 15 listopada 2025, 19:44

Idziesz na lidera!
Fajnie ta relacja wygląda - ciekawe, czy któraś z "szesnastek" w 1/48 też da się tak szybko i bezboleśnie złożyć?
Kibicuję!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8807
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez skusz » sobota, 15 listopada 2025, 23:04

Oczywiście też podziwiam tempo, aż normalnie coś mnie bierze na taką ef-szestnastkę :P :D znaczy się Tamiyową 8-)
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3518
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » niedziela, 16 listopada 2025, 13:07

Dzięki za doping, Panowie!

Dzisiaj udało mi się dokończyć wlot powietrza i przednie podwozie:
Obrazek

Teraz budowę muszę wstrzymać w oczekiwaniu na żywiczny zasobnik spadochronu z Airesa. Jak tylko dotrze - ruszam dalej.

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 18 listopada 2025, 14:15

Też chciałem skleić tamkową 16, jednak doszedłem do wniosku że poszukam innego kandydata :D ale warsztat oglądam z zapartym tchem, zwłaszcza że dobrze idzie :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 5383
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » czwartek, 20 listopada 2025, 19:13

Zamówiony zasobnik spadochronu wreszcie doszedł, więc czym prędzej zabrałem się za jego sklejenie:
Obrazek

Spasowanie do modelu Tamiyi prawie bardzo dobre. Prawie, bo przy górnych krawędziach styku powstały niewielkie uskoki, które musiałem zaszpachlować (a to pierwsze użycie szpachlówki w tym modelu):
Obrazek

Kiedy wszystko wyszlifowałem okazało się, że w zasadzie nie mam już nic więcej do przyklejenia przed malowaniem :-o
Obrazek

Teraz pozostało mi zamaskować podwozie, kabinę i wlot powietrza i będę mógł położyć podkład.

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez skusz » czwartek, 20 listopada 2025, 19:36

Jestem pod wrażeniem tempa, aż normalnie zazdraszczam :D :P i muszę zweryfikować swoje wybory 8-) :mrgreen: . Nie mniej trzymam kciuki i z zaciekawieniem :mrgreen: podpatruję, a wnętrze kabiny malowałeś C325 Medium grey? Wg instrukcji?
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3518
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez tommyk » czwartek, 20 listopada 2025, 20:11

Kibicuję, trzymam kciuki.
Tak mój fetysz - dysza bardzo zacnie jak na zestaw z pudła a nie aftermarket :).
ObrazekObrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
tommyk

Zimna Wojna 3
 
Posty: 602
Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2012, 19:42

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » piątek, 21 listopada 2025, 19:05

skusz napisał(a):a wnętrze kabiny malowałeś C325 Medium grey? Wg instrukcji?

Szczerze mówiąc nie zerkałem do instrukcji w tym temacie - malowałem FS36231 (C317), bo tak oficjalnie ponoć ma być. :P
tommyk napisał(a):Tak mój fetysz - dysza bardzo zacnie jak na zestaw z pudła a nie aftermarket :).

No cały zestaw jest zacny! Grunt to dobrze to pomalować, co w wypadku mojego wyboru łatwe nie będzie (greckie kamo). ;o)

Tymczasem zamaskowane, co trzeba, i podkład rzucony na całość:
Obrazek

Jak wiadomo podkład pięknie wyciąga wszelakie "babole" na powierzchni - tutaj też wyszło parę (głównie nadmiary kleju), ale są tak minimalne, że nie ma o czym mówić. Jestem zadowolony.
Obrazek

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez skusz » piątek, 21 listopada 2025, 20:33

alex_stela napisał(a):
skusz napisał(a):a wnętrze kabiny malowałeś C325 Medium grey? Wg instrukcji?

Szczerze mówiąc nie zerkałem do instrukcji w tym temacie - malowałem FS36231 (C317), bo tak oficjalnie ponoć ma być. :P

Dziękuję, tak właśnie myślałem, ten C325 taki jakiś kremowy wydawał mi się. Kibicuję :)
Pozdrawiam Sławek Kusz
Portfolio : http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=20734
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
skusz

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3518
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 16:27
Lokalizacja: Roztocze

Re: Lockheed Martin F-16C Block 50, 1:72 Tamiya

Postprzez alex_stela » niedziela, 23 listopada 2025, 20:54

Znalazłem zdjęcia egzemplarza o numerze bocznym 075 z niedawnych ćwiczeń Ocean Sky na Gran Canarii. Okazało się, że musiał on niedawno przejść remont, bo farba dość świeża i brudu nie za wiele - dokładnie tak, jak chciałem:
Obrazek
W dodatku żadnych Sniperów czy innych zasobników psujących sylwetkę. ;o) Problemem będą tylko te żółto-kremowe paski na statecznikach (jakaś nowość i w kalkach tego nie ma, ale jakoś spróbuję je odtworzyć).

A jak samolot wybrany, to czas wziąć się za malunki. Na początek osłona radaru, która jest wyraźnie ciemniejsza na greckich F-16 niż standardowe FS36320:
Obrazek

Po zamaskowaniu nosa postanowiłem pobawić się w "mały" preshading, bardziej dla zabawy i sprawdzenia możliwości nowego aerografu, niż dla efektu, ale może coś z tego się przebije:
Obrazek

Teraz pierwszy kolor kamuflażu, czyli FS36307. Mam "grecki" zestaw farb z MRP i jestem z niech bardzo zadowolony (choć mogłyby być ciut tańsze). Kolor bazowy zróżnicowałem potem plamkami jasnoszarego C311:
Obrazek

Teraz to, co misie (nie) lubią najbardziej, czyli maskowanie. Ale dzisiaj mi się już nie chce. :P

cdn.
Avatar użytkownika
alex_stela

Zimna Wojna 1
 
Posty: 282
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 12:38
Lokalizacja: Ustroń - Śląsk Cieszyński

Następna strona

Powrót do Made in USA - warsztat konkursowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mnak24 i 0 gości