Modelarstwo z pasją

Tak, to folia oramask. Mam ją jeszcze jako pozostałość po szablonach, jakie miałem do malowania dromaderów - jak dostępność w sprzedaży nie mam bladego pojęcia.

Reklama

Zaskoczyłeś mnie tym kamuflażem.... pozytywnie.
Bardzo ciekawie się to prezentuje. Pantera cała będzie w te "winogrona"?

Kamil, a nie masz wrażenia, że warstwa farby jest zbyt gruba? Na niektórych zdjęciach to prawie grubość naklejki ma :lol:

Adam Obrębski napisał(a): że warstwa farby jest zbyt gruba?

optyczny efekt 'grubej warstwy' wynika raczej z lekko odstającyh brzegów plam, niż z grubości powłoki. niemniej jednak, odpowiadając na twoje pytanie, nie przejmuje się tym ani trochę- zniknie na dalszych etapach

Akahoshi napisał(a):Pantera cała będzie w te "winogrona"?

nie, nie tym razem; efekt uwazam za obiecujacy, ale musze dopracować szczegóły, bo w obecnej formie zbyt czasochłonna, a co gorsze, ciężka do aplikacji na pojezie oblepionym oporządzeniem saperskim

kadłub zamaskowałem plasteliną i folią aluminiową i wymalowałem

Obrazek

chwilę podeschnie i biorę się za ponowne maskoanie, tym razem pod brązowe plamy

..i brązowe

Obrazek

plastelina zostawia tłuste plamy na powierzchniach malowanych lifecolorami.. poza drobnym niesmakiem, to żaden kłopot, bo plamy znikają po przetarciu white spiritem.

tak na marginesie, gąsienice wymoczyłem w miksie domestosa i octu

Obrazek

Układ i kształt plam bardzo fajne i miłe dla oka, ale cieniowanie strasznie szpetne :-/

Tomek

czemu szpetne?

Jak dla mnie, to za mocne, kiepskie kolory dobrane i tak jakoś na odwal się. Jakby kilka osób zwróciło sutą kolację na niego. Ale zapewne z tego wybrniesz, więc nie musisz się przejmować ;o)

Tomek

Tomek Hejmo napisał(a):to za mocne, kiepskie kolory dobrane

piszesz tak, jak by to byla moja pierwsza relacja z malowania pojazdu pancernego.. :>

Piszę tak, bo pierwszy raz miałem chwilową ochotę dołączyć do tworzących ten barwny wzorek... :->

Tomek

Zawsze z zaciekawieniem obserwuję jakimi to kolorkami KFS rozjaśni powierzchnie - zawsze się czegoś nowego można nauczyć. Na zdjęciach kolory te wyglądają na bardzo nasycone/zbyt nieprzystające barwami, ale to mogą być tylko zdjęcia.
Kami, rozumiem że najpierw wałeczkami sobie tworzysz kształty plam, a potem przestrzenie do zamaskowania "wypełniasz" folią? Czemu folia aluminiowa?

przez **rzelu** » poniedziałek, 30 listopada 2009, 21:00

Intensywne kolory z pewnością zblakną pod brudzingiem.
A co do konstrukcji: Naziści to szaleńcy.

A mi się coraz bardziej podoba... zwłaszcza, że sam nie mam ochoty ostatnio coś lepić...

przez **author21** » środa, 2 grudnia 2009, 09:25

Kiedyś już pisałem, przy panterze Patersona, cieniowanie źle zrobione, raczej cieniowac powinienes, po nałozeniu kamuflażu - cały model, a nie każdy kolor z osobna. Farba płowiałaby ewentualnie na powierzchniach wystajacych bardziej, ale nie do granicy plamy ? Tak wygląda nienaturalnie. Ma być wypłowiała np cała płyta czołowa środkiem, a brzegi ciemniejsze, a nie poszczególne kolory osobno. Paterson podobnie miał w panterze 421 z Bawarii. (nawiasem mówiąc tamta pantera żyła ok 1 miesiąca , więc wogóle raczej nie wypłowiałaby).

pewie masz rację, ale w sytuacji, gdy mam do wyboru zrobić pojazd nieciekawy lub nierzeczywisty, to nie zastanawiam się nad wyborem opcji, nawet przez chwilę..

delikatny postęp:
Obrazek