ROZBITEK [tytuł roboczy]

[ewpiga]

eeeetam za krótki..ja bym się pokusił może nie całkowitą destrukcję samolotu do samych żeber ale właśnie o pogięcie blach.
Te blachy możesz sobie uformować z puszki, wykorzystując kadłub jako kopyto. Wystarczy jak rozgrzejesz blachę nad palnikiem i szybko ostudzisz, zrobi się miękka jak plastelina. Odcinasz kadłub, część jakiegoś płata czy boku i maskujesz tą blachą.

[Krystian Ciechowicz]

Hej.
Kusisz bratku, kusisz ...
Dzisiaj zrobię próbę z blachą na jakimś niewielkim fragmencie.

Pozdrawiam
K.

[Kamil Feliks Sztarbała]

no i..?

[Krystian Ciechowicz]

Hej
W zasadzie nijak. Buduję póki co moje nowe królestwo i strategiczny punkt dowodzenia.






Jak skończę wracam do dłubania.
Pozdrawiam
K.

[Krystian Ciechowicz]

Witam.
Królestwo już działa.
Prace z wolna ruszają do przodu. Póki co tylko słowny UPDATE:
Figurki malują się, piaty raz. Z każdym razem co raz lepiej ale nie zapeszajmy, do końca projektu pozostało niecałe dwa miesiące, a pracy nadal dużo. Chevy w trakcie pasowania detali z blach, Spitfire również.
W ciągu najbliższych kilku dni, przedstawię relację zdjęciową, z dokonań warsztatowych. Tytuł roboczy "ROZBITEK", nabrał mocy i pozostanie tytułem właściwym tej dioramy.

Pozdrawiam
K.

[Krystian Ciechowicz]

Witam.
Foto UPDATE :




C.D.N. ...

[Krystian Ciechowicz]

C.D. ...

Przy Spicie również podłubałem co nieco ...



C.D.N. ...

[piotr dmitruk]

Coś zrobisz z tym cienkim drążkiem sterowym?

[Krystian Ciechowicz]

Cześć Piotr.
Po pierwsze fajnie, że tu ktoś jednak zagląda.
Po drugie, drążek obwiążę cienkim drutem, żeby mu nadać odpowiednią grubość i fakturę. Oczywiście dorobię również przewody na kolumnie bo to co dał Eduard to po prostu cienka płaska blaszka - jak zwykle z resztą.

Pozdrawiam
K.

[jacekkarolczak]

Chevrolecik sympatico - chcemy więcej. Na blachy do spita, te pogięte polecam wszelkiego rodzaju folie alu i wyżarzony beermetal. Spora ta dioramka będzie

[Krystian Ciechowicz]

Siema Jaco !

No, Chevrolecika już kilka razy robiłem, więc raczej "z górki", przynajmniej taką mam nadzieję. Co do Spita, to już rozmawiałem ze specem od destrukcji jak to zrobić. Obawiam się jednak, że nie brak umiejętności, a brak czasu nie pozwoli mi na zabawę z gięciem blach. Pewnie pozostanie w nienaruszonej bryle, chociaż to raczej mało prawdopodobne przy takim lądowaniu.

Pozdrawiam
K.

[Krystian Ciechowicz]

Witam.
Mało casu kruca bomba, mało casu...
Co nieco drgnęło:


Pozdrawiam
K.

[Artur Domański]

Dawaj Krytek dalej, bo okrutnie jestem ciekaw końcowego rezultatu

[Krystian Ciechowicz]

Witam.
Szybka wrzutka, poprawione fotki.




C.D.N. ... już niebawem.

Pozdrawiam
K.

[Artur Domański]

Królestwo i część rozbitka widziałem
Fajnie się zapowiada