Mig-21PFM (wersja 94), Academy 1/48

[young]

Ja chyba pozostanę przy wersji PF. Widzę, że sporo wiesz w temacie polskich 21, zatem co powinienem w modelu Academy poprawić, żeby wyszedł realny, polski PF? Może jakieś zdjęcie konkretnego egzemplarza?

Kukuruźnik, potez wyprzedził mnie z odpowiedzią o budowę PF-a, wymienił chyba wszystko... ale może też za dużo. To zależy jak głęboko chcesz się zagłębiać w temacie. Bo nawet jeśli kupisz zestaw PF, załóżmy będziesz chciał kupić także żywiczny kokpit (Pavla, choć wymaga trochę pracy), popracujesz nad zasobnikiem spadochronu pod silnikiem i zamontujesz właściwy statecznik (ten z zestawu, tylko że węższy) wyjdzie naprawdę cieszący oko szybki

Zastanawiam się tylko czy oryginał nie powinien mieć szachwonic na kadłubie, co było typowe dla WL? Szachownice na stateczniku pionowym i skrzydłach (z dołu) malowano na samolotach WOPK a 2PLM należał do WL.

Dzwoni, tylko nie w tym kościele Szachownice na kadłubach malowane były za pierwszym razem na wszystkich wersjach poza Bisami. Dopiero po przemalowaniu w trakcie remontu znikały z samolotów. Nie było to wynikiem podziału na WOPK i WL. Jedyną wersją która do końca utrzymała te na kadłubie był f-13.

Gdzieś w archiwum mam serię bardzo ciekawych artykułów opisujących historię MiG'a 21 i jego służbę w WLOPiK, więc jak jesteś ciekaw, to w okresie świąteczno - noworocznym mogę ich poszukać.

Sam byłbym takimi artykułami zainteresowany
Jeśłi zaś chodzi o powłokę s-tu, to było tyle konfiguracji, że można się zdziwić. Szczególnie gdy nasze ołówki kojarzone są jako srebrne samoloty, przez malowanie poremontowe. Ale były też szare w kilkunastu odcieniach.

Patrząc na pierwszą fotkę odnoszę jednak wrażenie, że to nie syf leży pod modelem a jedynie masz brudny obiektyw.

Może i być tak, dzięki za spostrzeżenie - sprawdzę Choć widać tam też co najmniej jednego wielkiego kłaka

[Jacek Bzunek]

Dzwoni, tylko nie w tym kościele Szachownice na kadłubach malowane były za pierwszym razem na wszystkich wersjach poza Bisami. Dopiero po przemalowaniu w trakcie remontu znikały z samolotów. Nie było to wynikiem podziału na WOPK i WL. Jedyną wersją która do końca utrzymała te na kadłubie był f-13.

Jesteś pewien? Wydaje mi się że był to nieformalny sposób na rozróżnianie samolotów WL i WOPK. Porównaj zdjęcia bisów z 9 PLM WL i 34 PLM WOPK.

[young]

Ale 9 PLM z Debrzna czy Zegrza Pomorskiego? Bo w pierwszym Bis-ów nie było, a druga jednostka podległa pod WL dopiero po 1989 roku, zbiegło się to też z remontami Bis-ów i traceniem szachownic na kadłubie. Więc jeśli masz zdjęcia w tej konfiguracji Bis-ów z 9 plm z Zegrza, to pewnie te które jeszcze remontu nie przeszły, albo to zdjęcie z 26 plm wopk. Bo były wcześniej, przed remontem, głupotę napisałem wczoraj (bo byłem zalatany), ale wtedy to był właśnie 26 plm. W 34 plm szachownice były na kadłubie... Nawet na MF-ach i innych wersjach. Szybki przykład? W artykule dotyczącym 34 PLM cz. 2, numer 8 lotnictwa z szachownicą.
Założenie, że taki podział był, przeczyłby zupełnie rzeczywistości bo maszyny po remoncie w 2 PLM ich nie miały na kadłubie (i tyczy się to też M-ów), a maszyny przed remontem choćby w takim 1 plm miały (PF itp.). A s-ty z 41 plm czemu bez szachownic po remontach latały?

[Jacek Bzunek]

Chodzio mi oczywiście o 9 czyli wcześniej 26PLM. Być może to moja nadinterpretacja, ale na tyle na ile orientuję się w temacie wspólczesnego lotnictwa wojskowego, wydawało mi się że kadłubowe szachownice były wyróżnikiem samolotów WL od WOPK. Jeśli zaprzestano malowania szachownic po remontach, to dlaczego tak się stało? Su-22 mają paskudnym sowieckim zwyczajem szachownice malowane na kadłubach do chwili obecnej. Podobnie było z An-26. Z malowania szachownic na kadłubach zrezygnowano na MiG-23 i MiG-29 a ostatnio na szczęście na F-16 najpewniej z braku miejsca.

[Aleksander]

Su-22 mają paskudnym sowieckim zwyczajem szachownice malowane na kadłubach do chwili obecnej.

To chyba nie tylko "sowiecki zwyczaj" - popatrz na odrzutowe samoloty np. USA, Włoch, Izraela, czy Holandii - oczywiście na kadłubie F-16 za bardzo szachownicy nie ma gdzie umieścić - ale mnie nie przeszkadza taki dodatkowy element na MiG-u, czy Su - a czasami stanowi dodatkowy element kolorystyczny.

[Jacek Bzunek]

To chyba nie tylko "sowiecki zwyczaj" - popatrz na odrzutowe samoloty np. USA, Włoch, Izraela, czy Holandii

Aleksander, szachownice po sowiecku pojawiły się na samolotach tzw. Ludowego Lotnictwa Polskiego 15.07.1945 w miejsce sowieckich gwiazd malowanych na dolnych powierzchniach skrzydeł, kadłubie i stateczniku pionowym i oprócz znikającej kadłubowej szachownicy, ale tylko na nowo wprowadzanych do służby samolotach jak np. MiG-29, Tu-154, PZL-130, M-28, C-295, F-16 i C-130 tradycja ta trwa do dzisiaj. Żeby było śmieszniej sowieckie WWS zrezygnowały z malowania gwiazd ma kadłubach i powróciły do malowania ich na górnych powierzchnicah skrzydeł w latach sześćdziesiątych a wzór WWS sprzed 70 lat przetrwał w Polsce do dzisiaj na Su-22, TS-11 i ostatnich An-2. Nie ma to nic współnego z innymi wymienionymi przez Ciebie państwami, gdzie oznaczenia państwowe od zawsze były malowane na kadłubach przy gołym stateczniku pionowym.

oczywiście na kadłubie F-16 za bardzo szachownicy nie ma gdzie umieścić - ale mnie nie przeszkadza taki dodatkowy element na MiG-u, czy Su - a czasami stanowi dodatkowy element kolorystyczny

Tak zupełnie OT, ale w Turcji, Tajlandii, Tajwanie, Singapurze czy wymienionych przez Ciebie Włoszech i Holandii znaleziono trochę miejsca.

[young]

Wyjaśnienie jest dosyć proste - nie szukajcie logiki w wojsku. Czemu Suczki je miały? Pewnie komuś się podoba tak a nie inaczej. Iskry też latają z szachownicami na kadłubie.
Wczoraj dostałem potwierdzenie od osoby z 1 PDLot MW, który pamięta czasy Bis-ów. Wszystkie na początku (czyli w 34 plm WOPK) miały szachownice. Tak jak samoloty 26 plm WOPK.

[Jacek Bzunek]

Wyjaśnienie jest dosyć proste - nie szukajcie logiki w wojsku.

Jasne, jak mogłem zapomnieć.

Wczoraj dostałem potwierdzenie od osoby z 1 PDLot MW, który pamięta czasy Bis-ów. Wszystkie na początku (czyli w 34 plm WOPK) miały szachownice. Tak jak samoloty 26 plm WOPK.

Czy 26/9 PLM nie należał do WL, razem z 2 i 41PLM?

[babcia131]

Czy 26/9 PLM nie należał do WL, razem z 2 i 41PLM?

26plm-całe swoje życie nalezał do OPK,przez jedną krótka chwilę ok.roku ,po zmianie numeracji i przejęciu nr pułku z Debrzna tj. 9plm mieliśmy nieszczęście podlegac pod WL.I całe szczęście że to było tak krótko.

[young]

Jacku, to pewnie przez ten zamęt z numerkami. Do WL należał 9 plm, ale ten z Debrzna. Niestety w 1989r. pułk ten rozwiązano a numer jego przejął 26 plm z Zegrza Pomorskiego. Ale tylko numer. Większość kadry jakoś niechętnie chciała przejść do Zegrza i powędrowała w inne miejsca, a sprzęt tj. szybkie głównie do Goleniowa.
Jeszcze żeby było zabawniej ciekawostka, że 9 plm z Debrzna przez pewien okres czasu nosił numer 11 plm
O dywizji której podlegały 2,9 i 41 plm, czyli 4 PDLM można przeczytać w książce Henryka Czyżyka "Dzieje 4 Pomorskiej Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego"

[Jacek Bzunek]

Czyli mam rozumieć że po rozwiązaniu 9PLM w Debrznie 4DLM WL miała tylko dwa pułki a 9 wcześniej 26PLM należał do 2KOP WOPK?

[young]

Tak, tylko że zaraz właśnie 26 stał się 9 plm i został podporządkowany WL. Potem pułki WL podporządkowano 4 Korpusowi Lotniczemu w Poznaniu

[Jacek Bzunek]

Dzięki za wyjaśnienie. Właśnie po MiG-2bis wykombinowałem sobie dobre parenaście lat temu że w WL malowano szachownice na kadłubie a w WOPK nie.

Potem pułki WL podporządkowano 4 Korpusowi Lotniczemu w Poznaniu

Można powiedzieć, że po polączeniu WOPK i WL w WLiOP, WL stały się 4KL, który zachował dowództwa 2 i 3 DLM-B i 4DLM.