przez lejgo_inc » poniedziałek, 14 grudnia 2009, 13:48
Jak zmieniać to na lepsze.
A tu, mam wrażenie jakby ktoś proponował zamienić dobrze skrojony garnitur na dres z czterema paskami.
Dotychczasowe malowanie LOTu jest ...używane od 1978r (? - niech mnie ktoś poprawi w razie czego), i chyba tylko tyle można mu zarzucić. Logo Coca-Coli też już ma swoje lata, ale jakoś tam nikt nie wpadł na genialny pomysł żeby je "unowocześnić".
Otl Aicher zaprojektował obecne barwy Lufthansy na początku lat 70 i niespecjalnie widać po nich upływ czasu. SAS i Swiss też nie kombinują i te malowania wyglądają nowocześnie, prosto i elegancko mimo że nikt ich na siłę nie odświeżał. Z nowszych barw - TAP jest całkiem ciekawy.
Teoretycznie dobry design powinien bronić się sam, niestety np. los logo CPNu tego nie potwierdza.
Zaproponowane tu malowanie odchodzi od prostego, logicznego, dobrze związanego z elementami płatowca i bardzo eleganckiego układu graficznego na rzecz kompozycji nie do końca przemyślanej, mniej czytelnej, bardziej przypadkowej i tylko przeklejonej przypadkiem z jakiejś broszury na samolot. Prawdopodobnie design był "dla współczesnych młodych dynamicznych", ale wyszlo jakoś bardziej "dla dzieci".
Nie widzę uzasadnienia dla zaokrągleń liter loga. Nie rozumiem dlaczego okrąg z żurawiem na stateczniku jest ucięty (wiem, wiem - tak jest "nowocześniej"). Nie jestem przekonany do gradientu ciemnoniebieskiego, chociaż może w ten sposób grafik podkreśla po prostu trójwymiarowość bryły na obrazku, a sam kolor ma być jednolity.
Taki wielorybi motyw sam w sobie całkiem nieźle pasuje do Dreamlinera. Gdyby się pobawić tym tematem to może faktycznie coś by z tego wyszło. Na razie jednak - nie, dziękuję.