Dreamliner-ładny?

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Dreamliner-ładny?

Postprzez Kuba P. » środa, 16 grudnia 2009, 10:34

O RANY!! Teraz dopiero widzę, co zrobiłem. Dostrzegam błąd swój w całej jego ohydzie.
Śmiałem w swej wstrętnej bezczelności zadrwić z dziennikarzy nielotniczych a Rafał RAV, który co właśnie widzę ma wpisane w profil "zainteresowania lotnictwo" i "zawód redaktor" poczuł się chyba dotknięty.
Rafał, przyjacielu, przyjmij moje przeprosiny, oczywiście oni są źli ale nie Ty. Ty jesteś spoko!

Jak ja mogłem tak chłopa potraktować... :(
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Dreamliner-ładny?

Postprzez LugerOne » środa, 16 grudnia 2009, 11:27

Dreamliner ładny :) czy dobry to się okaże, ale czy zwróciliście uwagę na małego bohatera drugiego planu ?? Canadair T-33A-N Silver Star 3 N109X
Obrazek
Źródło: http://fakty.interia.pl/galerie/fakty/d ... ,1173816,5


Bardzo zgrabny samolot i efektowne malowanie :)
tutaj więcej fotek ...
http://www.airliners.net/search/photo.search?regsearch=N109X
LugerOne
 

Re: Dreamliner-ładny?

Postprzez net_sailor » środa, 16 grudnia 2009, 11:55

Chwile grozy przeżył niejaki Marcin S. z Elbląga gdy obok potężnego cielska nowego Beninga zauważył lecący tuż powyżej filigranowy samolocik T-33A. Przecież ten liczący sobie najmniej 50 lat zabytek mógłby spaść i spowodować kolizję z nowym Beningiem. Jak błyskawica przemknęła mu mrożąca krew w żyłach myśl : "A gdyby to była Avia CS-92, która przecież jest w podobnym wieku? A przecież od tej Avii niedaleko do mojego ukochanego Schwalbe! Co za idiota podnosi w powietrze tak bezcenny zabytek!!!". Dopiero informacje napływające z Johannesburga, Willow Grove i Kbely uspokoiły go, że wszystkie dwumiejscowe Jaskółki stoją bezpieczne na ziemi... :mrgreen:
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Dreamliner-ładny?

Postprzez RAV » czwartek, 17 grudnia 2009, 00:28

Kuba Plewka napisał(a):Śmiałem w swej wstrętnej bezczelności zadrwić z dziennikarzy nielotniczych a Rafał RAV, który co właśnie widzę ma wpisane w profil "zainteresowania lotnictwo" i "zawód redaktor" poczuł się chyba dotknięty.

I tu pudło, ja po prostu zauważyłem okazję, żeby też sobie z nich zadrwić. A Ty niepotrzebnie wziąłeś to do siebie. Pewnie na końcu powinienem dodać "Imię, inicjał i nazwa miejscowości zostały zmienione".

A tak swoją drogą, to ja z racji wykonywanego przez pewien czas zawodu miałbym dla tych pismaków nieco wyrozumiałości. Szef podrzuca tematy albo każe samemu wyszukiwać, ciśnie o materiały, a tu trzeba tłumaczenie fachowego tekstu zrobić... Parę razy mi się zdarzyło pisać na temat, w którym nie czułem się mocny i ciężko to szło. Ale ja nie pracowałem w dzienniku, ani co gorsza w portalu internetowym i miałem sporo czasu na przygotowanie się. Ale gdybym się nie znał na niczym, a na dodatek musiał coś wysiedzieć "na już", to chyba automatycznie zacząłbym nadużywać słów: "groza", "dramat" czy "tragedia".

Swoją drogą ciekawe, jak by zareagował naczelny takiego ogólnokształcącego medium, gdyby do niego przyjść i powiedzieć: "znam się na samolotach, mogę pisać po parę dobrych niusów dziennie, ale tylko lotniczych"... Zrobiłem kiedyś (ponad 10 lat temu) coś w tym stylu - potrzebowałem dofinansować sobie wyjazd z paralotnią na Wyspy Kanaryjskie. Poszedłem więc do redakcji "Vivy" (nie znalem tej gazety, ale dowiedziałem się, ze pisują o podróżach) i zaoferowałem reportaż z tego wyjazdu. Przyniosłem swoje portfolio - wycinki z SP, "AeroPlana" i "Entera". Pani zastępca RedNacza stwierdziła, że wyjazd ich średnio interesuje, ale jakbym napisał coś ogólnie o lataniu, a głównie o wypadkach, to owszem... Nawet nie zapytałem o stawki i wyszedłem. Artykuł poszedł w SP, a zdjęcia także w PLAR.

Na koniec: Kiedyś trafiłem na artykuł znanego bądź co bądź i chyba nawet cenionego redaktora Krzysztofa Mroziewicza, poświęcony bezpieczeństwu lotów pasażerskich. Próbowałem go potem znowu wygooglać, ale bezskutecznie. A wielka szkoda, bo była to perełka dziennikarskiej niekompetencji.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości