Chciałem przedstawić moją pierwsza hitlermaszynę - Bf 109G-10.
Mój model przedstawia samolot WNr. 610 487 pilotowany przez urodzonego w Sopocie Lt. Heinza 'Esau' Ewalda. Latał na nim nad Węgrami, październik 1944 - marzec 1945 w 6./JG52. Ewald zakończył wojnę z 84 zestrzeleniami, Krzyżem Rycerskim 1. Klasy, krzyżem Niemieckim w złocie oraz został udekorowany przez rząd węgierski za 42 zestrzelenia nad Węgrami Krzyżem Oficerskim z liśćmi laurowymi i mieczami.
Model to stary Monogram w starym pudle Revella, który uzyskałem przez wymianę barterową z zaprzyjaźnionym modelarzem
Sam model w miarę przyjemny, skleja się bezproblemowo choć detale ma nieco toporne, szczególnie karabiny (odlane razem z osłoną silnika, tak jak w Revellu 1/72) i wydechy (na szczęście mało widać). Trochę szczegółów podorabiałem, nie znam się prawie w ogóle na niemieckiej maszynerii i pewnie wiele błędów pominąłem lub sam zrobiłem.
Zdjęcia robiłem w warunkach ekstremalnych dziś, jak cudem trochę światła się pokazało. Ciągle nawiewało mi śniegu na tło, gęba i ręce mi zamarzły ale jakoś się udało
Będę wdzięczny za każdy komentarz, im więcej tym lepiej









I na jasnym tle (przynajmniej nie było problemu z nawiewającym śniegiem














