Mac Eyka napisał(a):Przypuszczalnie zdjęcie jest wykonane już po zakończeniu wojny. Wtedy część Spitfire, często przekazywanych innym siłom powietrznym malowano na srebrno nie zmywając w żaden sposób poprzedniej powierzchni lakierniczej.
Dobrym przykładem są choćby Spity ze składu 51 Stormo.
Wydaje mi się, że mylisz się co do faktu, że spity przekazywane innym użytkownikom były przed dostawą przemalowywane na srebrno. Nie znam takiego przypadku, a Włosi po prostu dostali takie, jak je używał RAF - czyli część w kamuflażu, a część niemalowane.
Także przykłady, które przedstawiłeś nie bardzo pasują do Twojej tezy.
O tu mamy na przykład fotkę takiego, zapewne, srebrnego Spitfire.
ten jest z RAF-u w rejonie śródziemnomorskim, a nie przemalowywany dla obcego użytkownika.
a tutaj Izraelskiego który na pewno był srebrny:

a Izraelczycy nie mieli Spitfire'ów bezpośrednio od Brytyjczyków.
spiton napisał(a): Jaki byłby sens malowania samolotu na srebrno farbą ??
Chociażby zabezpieczenie powierzchni.
Spity były wykorzystywane jako myśliwce wsparcia, bazowały na kontynencie, i były narażone na ataki Luftwaffe.
Jeden atak to nie ataki
W Europie Spitfire’y pozbawione kamuflażu w czasie wojny latały we Włoszech i okolicach.