Duzo gadam malo robie - efekty (a raczej brak) widac.
Oto zatem polfinalista z tego sensacyjnego warsztatu
W tym przypadku testowalem przed wszystkim
biale malowanie, za pomoca farby gwaszowej,
a testy postaram sie na lamach forum w formie artykulu opisac.
Sam model rozmija sie z wizja jaka mialem,
tak jak moja fantastyczna wyobraznia rozmija sie
z juz mniej fantastycznymi mozliwosciami konczyn i receptorow,
ale jak sie pisze posty zamiast robi modele...
Wiec wiecej gadania i fotogramow na blogu, a ja zparaszam do galerii.












Lancuch, dechy i beka sa luzem na wszelki, bo z tymi dioramami nigdy nie wiadomo...
Pozdrawiam
pawel








