Modelarstwo z pasją

przez **Adam Obrębski** » środa, 20 stycznia 2010, 19:59

Cześć Adam,
widzę, że pociągnąłeś figurkę dalej:
Obrazek

A tak serio to myślę, że to najlepsza figura jaką do tej pory udało mi się zrobić - czyt. nie zrobi wielkiej krzywdy całej scence w imię zasady według której buduje figurki, czyli "po pierwsze nie szkodzić" :mrgreen:

Reklama

Bardzo ładnie wyszła Ci ta figurka. Dobrze dobrany kolor munduru, ekwipunek mógł być w ciemniejszym odcieniu piaskowego. Merytorycznie jest OK, choć bardziej prawdopodobny w tamtym okresie (1944?) był ekwipunek w kolorze oliwkowo zielonym*, oraz Enfield Mk 4. Plecak powinien być ciut wyżej. Sorki za czepialstwo, takie zboczenie "mundurologiczne" ;o)

* Chyba że to Kanadyjczyk - wtedy piaskowy.

przez **Adam Obrębski** » sobota, 30 stycznia 2010, 11:42

Czasu mało... a tak udało mi się przez parę godzin podgonić robotę.
Obrazek

przez **Tomek Hejmo** » sobota, 30 stycznia 2010, 11:49

Dołóż mu zgiętą antenę.

Tomek

przez **Adam Obrębski** » sobota, 30 stycznia 2010, 14:18

Dołożyłem trochę dech, jeszcze nie doklejone, więc pewnie nieco się ich ułożenie zmieni.
A póki co na dzisiaj pasuję bo wieczorem czeka mnie koncert ponadczasowej grupy Stos :twisted:

przez **rollingstones** » sobota, 30 stycznia 2010, 14:25

Miałem nosa że z tymi długimi dechami będzie dobrze - i jest dobrze.

przez **piotr dmitruk** » sobota, 30 stycznia 2010, 17:14

To prawda, ale ułożenie ich musi się zmienić, jest nienaturalne i niestabilne.

hehe może i tak, ale kocham Irenę ze Stosu!!!
ZNISZCZENIE! => http://www.youtube.com/watch?v=xbRbesXlyAE

A przez co on przejechał ?
Przez skład desek i paletę z nowymi cegłami ?

Ja swojego czasu rozbierałem przedwojenny budynek - duuuużo było zaprawy wapiennej - wszystko był potem zapylone z dużą ilością kurzu i piachu.

To co teraz jest na modelu to wygląda jak by wjechał z paletę z cegłami ...........

Histeryzujesz Andrzej - trzeba to ładnie poukładać i wygląda bardzo dobrze.

Andrzej Hołowacz napisał(a):A przez co on przejechał ?
Przez skład desek i paletę z nowymi cegłami ?

Ja swojego czasu rozbierałem przedwojenny budynek - duuuużo było zaprawy wapiennej - wszystko był potem zapylone z dużą ilością kurzu i piachu.

To co teraz jest na modelu to wygląda jak by wjechał z paletę z cegłami ...........

Gdy rozbierali starutką kamienicę koło mojej uczelni to całe gruzowisko mniej więcej tak wyglądało... tylko z dziesięć razy więcej tego. Gruz, cegły i dechy.
Jako, że jestem już trzeźwy i emocje po koncercie opadły, więc przyszła pora na ustawienie tych dech... zupełnie nie mogę znaleźć, swoją ukochaną metodą "prób i błędów" miejsca dla tych belek. Właśnie kombinuję coś z opartą belką o front Tygrysa bo fajnie to zapełnia ten pustawy kąt...