Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya 1:35 - mój modelarski powrót

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez Kuba P. » wtorek, 15 grudnia 2009, 14:19

ATL 13 będą OK.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez mordmadd » środa, 6 stycznia 2010, 01:27

Święta... sami wiecie...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Spodkładowane surfacerem 1200, obecnie już pomalowane szarym i zesidoluxowane.
Pytanie: chciałbym spróbować "biedronkę", jakie kolory potrzebowałbym na szarą bazę? Mam Snow White, Faded Navy Blue, Brown Wash z 502 Abt. i Raw Sienna firmy Astra.
mordmadd
 

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez Bathin » środa, 6 stycznia 2010, 13:28

Mariusz 72 napisał(a):Inwestowanie w lufy to wg mnie czyste efekciarstwo. Żeby ładnie na fotach wyglądało. Jak ładnie skleisz to śladu nie będzie.

:lol: i to napisał człowiek, który dba żeby w jego modelu znalazła się otworek, którego i tak nie będzie widać.
Sorry Mariusz, ale tu nie chodzi o dobre sklejenie, bo która zestawowa lufa oferuje taki detal jak wyroby ArmoScale, Abera czy RBmodel ?
Pzdr
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:13

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez Kuba P. » środa, 6 stycznia 2010, 13:30

Detale detalami, w większości np. pierścienie wewnątrz hamulca wylotowego są niewidoczne po montażu ale ja najbardziej cenię sobie ostrość toczonych hamulców (np. do PaK 40 - rewelka) czy wyfrezowany gwint w lufie.
Ja lufy kupuję i mimo wszystko tą różnicę widzę.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez Mariusz 72 » środa, 6 stycznia 2010, 16:16

Bathin. To, że dbam nie znaczy, że się na wszystkim znam :-)
Faktycznie najnowsze lufy są bardzo dokładne ale nie wszystkie przecież (choćby lufa do panzerjagera I... tragedia)
Kosztowne są te wszystkie dodatki. Jak się pomnoży choćby x10 modeli to już ładna kwota wyjdzie.
Zresztą do tego modelu potrzebna jest chyba sowiecka armata (jak pisano powyżej).

Mordmadd szkoda, że nie pogiąłeś błotników chociaż. Ostatnia szansa teraz...
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez mordmadd » niedziela, 10 stycznia 2010, 14:31

@Mariusz 72: trochę tam pogiąłem
Tak wygląda obecnie po pierwszych doświadczeniach z olejami na osłonie armaty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czy pomiędzy "biedronką" a washem powinienem pokryć model lakierem/sidoluxem żeby zapobiec rozmazywaniu wcześniejszych warstw przy ściąganiu nadmiaru washa? A jeżeli tak to czy jeśli na reszcie modelu tak zrobie nie będzie jakiejś widocznej różnicy?
mordmadd
 

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez mordmadd » poniedziałek, 1 lutego 2010, 22:19

Wolne bo wolne ale postępy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wiem że zrobiłem masę błędów, następny model będzie lepszy, co sądzicie o malowaniu? Co zmienić/poprawić następnym razem? Kadłub jeszcze nieskończony, obicia do domalowania no i błoto/ plamy jakieś/ pigmenty.
mordmadd
 

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez rollingstones » poniedziałek, 1 lutego 2010, 22:34

Nie kokietuj ;o) Bardzo dobrze Ci idzie!
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez Mariusz 72 » poniedziałek, 1 lutego 2010, 23:22

W zasadzie nie powinienem się wypowiadać...
Jak narazie to ładnie chociaż chyba za mocno wszystkie detale popodkreślałeś i zrobiło się komiksowo.
Podoba mi się drewno i paski. Bardzo realistyczne choć za czyste w stosunku do "zniszczeń" wokoło.
Peryskopy zmalowałbym na czarno. Niebeiski to cepeliada. Tłumik jak dla mnie za jaskrawy.
Rączki nożyc na brązowo-czerwony (zerknij np. do mojego wątku Pz.III J. Są tam dobre fotki).
Rozumiem, że jeszcze coś ponakładasz na całość.
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Marder III Sd.Kfz.139 Tamiya - mój modelarski powrót

Postprzez mordmadd » środa, 3 lutego 2010, 14:28

Mariusz 72 napisał(a):W zasadzie nie powinienem się wypowiadać...

Dlaczego? :roll:
Mariusz 72 napisał(a):chyba za mocno wszystkie detale popodkreślałeś i zrobiło się komiksowo

Chyba masz rację, trochę mi brakło umiaru. Podobnie jak z obiciami chyba.
Mariusz 72 napisał(a):Peryskopy zmalowałbym na czarno. Niebeiski to cepeliada. Tłumik jak dla mnie za jaskrawy.Rączki nożyc na brązowo-czerwony (zerknij np. do mojego wątku Pz.III J. Są tam dobre fotki).Rozumiem, że jeszcze coś ponakładasz na całość.

Co do peryskopów to tak chyba zrobię, o nożycach nie zapomniałem, nie zabrałem się po prostu za nie jeszcze. Tłumik spróbuję jakimś washem może przyciemnić. Na całość jakieś błotko ale z umiarem raczej no i kurz, ale muszę wpierw w pigmenty zainwestować bo mam 1 raptem- European Dust Miga.
rollingstones napisał(a):Nie kokietuj ;o) Bardzo dobrze Ci idzie!

To nie kokieteria, owszem jestem bardzo zadowolony z tego co mi wychodzi porównując do moich ostatnich modeli sprzed lat, ale nie zmienia to faktu, że im więcej się przyglądam tym więcej baboli zauważam.
Na koniec pytanie: Czy Niemcy używali przez cały okres wojny taką samą rdzawo czerwoną minię?
mordmadd
 

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości