shivadog napisał(a):Ich zaletą jest to, że prawie wszystko mają i można na miejscu obejrzeć.
Jak czegoś szukam w TTT to praktycznie nigdy nie ma. A jak o coś pytam to słyszę, żebym sobie poszukał na półce... Generalnie staram się tam nie chodzić, chyba, że już nigdzie nie ma tego, czego potrzebuję...
Enigma napisał(a):Na Tragowej było dwóch kolesi: jeden taki w okularach pod czterdziestkę – ten był ok., ale drugi, taki czarniawy, to taki kawał chama i prostaka że ze świecą szukać. Omijałem ten sklep szerokim łukiem i przychodziłem tam tylko wtedy, kiedy nie miałem wyjścia.
Dlatego właśnie tam nie chodzę, zawsze trafiam na bruneta :/ To co piszesz Enigma to niestety prawda...