Modelarstwo z pasją

przez **Artek** » czwartek, 4 lutego 2010, 09:55

Witam

Jak widać na szybkiej, poglądowej fotce poniżej model został zrobiony na szaro. Wyszło bardzo ładnie, a co najważniejsze nie widać żadnych śladów kleju, których się mocno obawiałem. Widać, Debonder spełnił swoje zadanie. Użyłem Surfacera w dwóch gradacjach. 1000 do pomalowania kadłuba, drobnicy oraz lufy, a także 500 do pomalowania wieży oraz kół.
Obrazek

Pozdrawiam i idę robić preshading oraz kolor.
Artur

Reklama

przez **Artek** » piątek, 5 lutego 2010, 17:12

Witam

No i tak jak przewidywałem nie mogło być cały czas różowo. Po zrobieniu preshadingu i w połowie malowania kolorem chińskie, niebieskie badziewie się zepsuło. Dym, iskry, Hitler kaputt... Ale szybka reanimacja polegająca na wymianie zepsutego kondensatora przywróciła kompresor do życia. Tak wyglądają wstępnie efekty. Póki co to tylko kolor bez śladu większego cieniowania, filtra itd.
Obrazek

Pozdrawiam
Artur

przez **Adam Obrębski** » piątek, 5 lutego 2010, 17:30

ŁAN-DER-FULL!!!

przez **hurri** » niedziela, 7 lutego 2010, 09:29

Cześć.
Jakim kolorem i jakiej firmy malowałeś.

przez **Artek** » niedziela, 7 lutego 2010, 10:11

Cześć.

Zmieszałem kolory H72 i H80 firmy Mr.Hobby, w proporcji na oko.

Cześć.

przez **rollingstones** » niedziela, 7 lutego 2010, 10:40

No kolego - chyba rodzi się twój najbardziej wypaśny model.
Kapral dalej dętka?

przez **kapral** » niedziela, 7 lutego 2010, 19:44

Cześć wszystkim. Ja Ci dam kolego "dętkę" :twisted:

Intensywnie pracuje nad zresztą sam zobaczysz nad czym już niedługo. Roboczy tytuł "Trojaczki". Reszta na razie tajemnica. ;o)

Pozdrawiam kapral

przez **Artek** » poniedziałek, 8 lutego 2010, 11:22

Witam

Porobiłem delikatne rozjaśnienia, wystające detale pociągnąłem też jaśniejszym odcieniem i to tyle jeśli chodzi o ten etap. Nie chce przegiąć ze wszelkimi efektami.
Obrazek

Pozdrawiam
Artur

Artek napisał(a): Nie chce przegiąć ze wszelkimi efektami.

I słusznie mój Mistrzu.

przez **Artek** » wtorek, 9 lutego 2010, 11:23

"Miszczu" raczej...

Witam

Oznaczyłem i opisałem teciaka własnym sumptem. Wyszło jak widać. Numery malowane od szablonu ciętego z ręki ale chyba tragedii nie ma. Napisy malowane "z ręki" (bez wspomagaczy ;) ).
Obrazek

Pozdrawiam
Artur

przez **Akahoshi** » wtorek, 9 lutego 2010, 18:29

Może oznaczenie nie wyszło tak dobrze jak reszta pojazdu, ale i tak jest git.
Myślę iż po olejach te niedoskonałości znikną...

przez **badger** » wtorek, 9 lutego 2010, 19:03

Dla mnie jakiś taki mało zielony ;o)

Napisy mi się podobają.

przez **bartek72** » środa, 10 lutego 2010, 23:41

Dla mnie jakiś taki mało zielony

Eeeee tam. Kiedyś (ze 25 lat temu) mój ojciec (żołnierz zawodowy) przyniósł mi słoik tej oryginalnej farby. Niewiele już z tego pamiętam, właśnie tylko to, że ten kolor taki znowu bardzo zielony to nie był. :lol: