Pomalowałem podłużnice na kolor płótna za radą Wojtka. Powoli przygotowuję się do zamknięcia połówek kadłuba. Mały zgrzyt, stelaż do którego podwieszamy fotel, nie chciał się zmieścić w kadłubie. Oczywiście nie sprawdziłem tego wcześniej, a babol wyszedł gdy miałem już wszystko sklejone i chciałem sprawdzić zamknięcie połówek
Zostało jeszcze wpasowanie zbiornika paliwa oraz skrzynek amonicyjnych i będe zamykał kadłub.


Silnik już także skończony.

Próba malowania kamuflażu aerografem. Użyłem 4 odcieni zieleni. Jak Wam się to podoba? Ja jestem zadowolony, nawet bardzo

Pozdrawiam
















