Jestem bardzo początkującym modelarzem, aczkolwiek nie znaczy , że nic nie kleiłem i brudziłem. Coś już tam na sumieniu mam.
Za namową jednego z Asów tego forum zakładam swój pierwszy w życiu wątek warsztatowy. Proszę o wszelkie sugestie i porady, a i krytykę zniosę ze spokojem.
Generalnie wiem już jak trzymać pędzel(aerka brak), jak zrobić washa i jak zafiksować pigmenty, że o suchym pędzlu nie wspomnę. Jednak kolejność tych wszystkich technik przyprawia mnie o skręt kiszek. Suchy pędzel po washu, czy przed? Lepiej biedronkę, czy filtry? Może i to i to, ale co najpierw? Lepiej sido, czy lakier błyszczący gunze? Takie trapią mnie rozterki.
Na razie nie przykładam wagi do merytorycznego wykonywania modeli. Uważam, że nuczę się kleić, malować, potem brudzingi, a na koniec będę mierzył modele suwmiarką i przejmował się odcieniami błota i spalin z wydechów.
Jednym słowem model czysto ćwiczebny, aczkolwiek chciałbym wykonać go jak najbardziej poprawnie.
No to zaczynamy.
Model:

Ogólnie, z lotu ptaka:




Trochę szczegółów:










Model malowany pędzlem farbą Revell Aqua Color. Aktualnie położona baza, sido, kalki, sido. Na wieży będą krzyże Dragona, gdyż te Tamiyowskie są chyba wykonane z worków po nawozach i nie idzie ich położyć na nierówności. Ja swoje zerwałem i mam obiecane od kolegi z zestawu Dragona, może będzie lepiej.
W niektórych miejscach kadłuba widać washa. Robiłem koła i trochę zostało, to powashowałem w miejscach słabo widocznych.








