P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Gienek » niedziela, 14 marca 2010, 23:50

Kuba Galicki napisał(a):Ma to być szybki projekt.

Rozumiem: szybki, łatwy, uproszczenia, brak czasu itp.
Może spróbuj przerobić chociaż ten reduktor w tym silniku, który masz?
Jakby nie patrzeć, czy zrobisz to lepiej czy gorzej - sprawa umiejętności, ale pozostawienie ŚWIADOME to dyskwalifikowanie swojej pracy.
Pracy modelarza - tak zakładam. Zapewne słusznie?
Obrazek
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Reklama

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez LazyCat » poniedziałek, 15 marca 2010, 00:43

Kuba Galicki napisał(a):
Obrazek



Kubo, model sie bardzo ladnie zapowiada, jedynie zwroc uwage na te zawiasy na statecznikach.
W tej chwili sa przeciete.

Obrazek

(zdjecie z P-47 Walkaround)
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Czarny » poniedziałek, 15 marca 2010, 01:58

Gienek napisał(a):
Kuba Galicki napisał(a):Ma to być szybki projekt.

Rozumiem: szybki, łatwy, uproszczenia, brak czasu itp.
Może spróbuj przerobić chociaż ten reduktor w tym silniku, który masz?
Jakby nie patrzeć, czy zrobisz to lepiej czy gorzej - sprawa umiejętności, ale pozostawienie ŚWIADOME to dyskwalifikowanie swojej pracy.
Pracy modelarza - tak zakładam. Zapewne słusznie?


Gienek, coś tak się go czepił jak rzep psiego ogona? Nie przerobi silnika to jest gorszym modelarzem, czy w ogóle nim nie jest? Czy jego model nie będzie modelem przez to? Chłopak w pocie czoła wyciska siódme poty z Academowskich MiGów-29 i chce sobie zrobić coś for fun a ty mu tak z grubej rury sadzisz. Zrozum, że ten model to ma być relaks. Rozumiesz co to slowo znaczy?
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 15 marca 2010, 02:35

Od dłuższego czasu oglądam prace Kuby Galickiego z wielkim podziwem. O ile potrafię ocenić (niestety nie wiem ile ta ocena jest warta) to tylko od decyzji Kuby zależy, czy będzie modelarzem wybitnym. Innych ograniczeń nie widzę. Nie dziw się zatem świetnemu modelarzowi, że boli go gdy widzi jak TAKI TALENT rozmienia się na drobne. Choćby i dla relaksu.

Przepraszam Kuba, że tak w trzeciej osobie o Tobie, w Twoim wątku. Jakoś tak wyszło ;o) .
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Gienek » poniedziałek, 15 marca 2010, 03:18

Szanowny kolego Czarny!
Właściwie Gonzo mnie ubiegł. Ale powiem to też od siebie. Rozumiem, że na wstępie Kuba przedstawił swoją koncepcję nie wyciskania z tego modelu, jak to nazwałeś " siódmych potów".
Ale patrząc na prace i postępy Kuby nie kojarzę go z robieniem li tylko for fun, czego byś zapewne pragnął w swojej koncepcji zabaw relaksowych.
Nawet w tym modelu to widać: świadomy wybór malowania z odnalezieniem zdjęcia Perdomo i jego samolotu, zaadoptowanie innych elementów do kabiny, nitowanie...
Jeżeli się mylę (a nie prowadzę rzekomej krucjaty o brak jakiegoś kabelka lecz o bardzo widoczny i charakterystyczny element tego samolotu) i Kuba to potwierdzi to jest to mój ostatni post w tym temacie i nękać dalej nie będę.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Czarny » poniedziałek, 15 marca 2010, 09:35

To czy artysta będzie uznany za wybitnego czy nie nie zależy od jednej jego pracy. Gdyby Matejko dla relaksu narysował sobie Stańczyka który zamiast dumać podrywał by na dworze młode hrabianki przekreśliło by go to jako wybitnego twórcę?

To zależy jak my będziemy Kubę odbierali. Ja oceniam go baardzo wysoko i nie będzie na to miała wpływu ta praca, która zapewne też będzie trzymała bardzo wysokie standardy wykonania.

Co do kalek, z tego co pamiętam to Kuba pisał że nie chce żeby był to jego ostatni dzbanek i że zamierza zrobić cos jeszcze w tym temacie na znanym sobie poziomie. Nie dziwie się że gromadzi materiały. Czy nie może wykorzystac ich w takim projekcie tylko dla tego że robi to nie zważając na niektóre szczegóły?

Chłopaki a może ktoś z was w domu ma zbędnego Quickoosta którego mógłby Kubie odsprzedać lub sprezentować? To by rozwiązało problem :)
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez bartek piękoś » poniedziałek, 15 marca 2010, 12:54

Kuba, bardzo ładne nitowanie.
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Radom

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Kuba Galicki » środa, 17 marca 2010, 16:47

Spokojnie, nie ma się co denerwować. :)
Rozumiem, że Gienek próbuje mnie w jakiś sposób podbudować, zmobilizować do pracy i nie widzę w tym nic złego. Dzięki temu ruszyłem dupsko i po dwóch dniach poszukiwań w końcu odnalazłem ten reduktor czy jak to się tam nazywa z zestawu tamki. Jak będę miał trochę czasu to postaram się go przeszczepić. I nie obrażajcie się o takie pierdółki. Szkoda nerwów ;o)
Tak więc zapraszam do odwiedzania mojego tematu. ;o)

Wracając do modelu.
Ostatnio trochę się działo. Właściwie to kalki, drobne poprawki i galeria.
Ale pokolei:

Cały kadłub zaszpachlowany i psiknięty podkładem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zamaskowana owiewka.
Obrazek
Tu zaczęło się piekło. Okropne męczarnie przechodziłem z tymi metalizerami. I raczej nie prędko zbuduję kolejnego "blaszaka".
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Drobna usterka. Przy zrywaniu taśmy odszedł kawałek farby. Interwencja drobnym papierkiem ściernym i ponowne podmalowanie załatwiły sprawę.

Obrazek

Dziś po szkole udało mi się zrobić kilka przyzwoitych zdjęć. Tak wygląda obecnie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na zdjęciach może nie wygląda, ale zaliczyłem kilka "wtop". Między innymi kiedy nadszedł czas na washa. Standardowo przygotowałem sobie farbki olejne van Gogha i terpentynę balsamiczną którą używam do rozcieńczania. Gdy uzyskałem odpowiedni kolor i proporcje naniosłem go na cały dół modelu za pomocą pędzelka i poszedłem zobaczyć co tam na forum ciekawego piszą ;o) Kiedy wróciłem sprawdzić czy wash już wysechł moja twarz nabrała takiego wyrazu - :shock: To co zobaczyłem było straszne. Terpentyna przeżarła lakier i spłukała metalizer go gołego podkładu. Na szczęście kilka przetarć ręcznikiem papierowym i papierkiem ściernym załatwiło sprawę i dół zamalowałem bez pieszczenia się ponownie z cieniowaniem. Musiałem ograniczyć się do washa z plakatówek i płynu do naczyń. Jakoś to wygląda, tylko szkoda że nie mogę zrobić żadnych ciekawych zacieków... Aha, i chyba przesadziłem trochę z podkładem bo część nitów niestety zniknęła... Zwłaszcza te na kadłubie. Szkoda.

K.
Obrazek
Kuba Galicki
 
Posty: 193
Dołączył(a): środa, 15 kwietnia 2009, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez greatgonzo » środa, 17 marca 2010, 19:03

W ramach motywowania (raczej na przyszłość) zasugeruję byś uważał z tymi przeszczepami. Burty kabiny w N różniły się od innych wersji w sposób wyraźny.
Chyba, że teraz to zmienisz, ale wiesz, do tego musiałbyś być modelarzem ;).

Kuba, jeżeli dobrze widzę pokrywy uzbrojenia i klapy są w innym odcieniu. Powiesz dlaczego?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez wojtek_fajga » środa, 17 marca 2010, 19:29

greatgonzo napisał(a):...ale wiesz, do tego musiałbyś być modelarzem ;).


Cicho Gonzo, ciii... bo przyjdzie Czarny i Ciebie opierdzieli :mrgreen:
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Gienek » środa, 17 marca 2010, 19:43

Kuba - szacunek.
Koledzy tu sobie żartują a ja na poważnie :->
Na wszystkich zdjęciach kolorowych jakie posiadam wyraźnie widać, ze cała seria "N" miała kolory wnęk malowane na żółto (Zink Chromate Primer). Uważam, że błędem jest malowanie na zielono. Niestety nie wiem dlaczego ten błąd jest powielony uparcie przez Kagero (Monografia i Topcolors).
Pamiętam P-47N Timiego, który pomalował podobnie jak TY na IG ale któryś z kolegów zwrócił mu uwagę za późno (model był zmontowany i skończony) a Timi nie zdecydował się już na poprawianie.
Oczywiście boju o to toczyć nie będę ale jeżeli to u Ciebie jest jeszcze możliwe to byłoby miło ;o)
Inną rzeczą jest zastanawiającą mnie (na podstawie obserwacji modeli P-47N w Internecie) jest śmigło. Czy Twoje z zestawu jest prawidłowe? To znaczy szerokie z nakładkami?
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez Jaho63 » środa, 17 marca 2010, 20:23

Mnie się cieniowanie blach podoba. Właśnie tak chciałbym w P-51D kadłub zrobić.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez spiton » środa, 17 marca 2010, 20:31

Takie cieniowanie najbardziej pasuje do radzieckich rur. Tam faktycznie na zdjęciach widać wyraźne różnice.
Dzbanki miały w miarę jednorodne pokrycie, a różnice wynikały ze spracowania blach. W związku z tym lepiej byłoby podziałać
jakimiś olejami i szmatkami ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez greatgonzo » środa, 17 marca 2010, 20:33

Gienek, wypraszam sobie! Mój post jest w całości na poważnie, ale po Tobie nadmiaru inteligencji przecież nie oczekuję.

Takie śmigło jest w zestawie Tamiya. Trzeba tylko pamiętać by było to symetryczne Paddle Blade. Występuje też niesymetryczne używane w wersji D. Nie pamiętam, czy jest w zestawie. No a co tam dali w Academy to zupełnie nie wiem.
Bardziej szczegółowa rozmowa toczyła się przy okazji RED-E-RUTH Irasa.

Moje pytanie o blachy nie jest podchwytliwą pułapką mającą na celu udowodnić, że autor się nie zna. Temat jest przede mną i łapię takie okazje by zbierać dane. Nigdy nie nauczę się, że trzeba dodawać takie uwagi :(.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: P47-N Thunderbolt Academy 1:48

Postprzez spiton » środa, 17 marca 2010, 20:40

Dodam, że pewnie okolice wydechu były z jakiegoś innego stopu, co wyraźnie widać na fotach.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości