[SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 18 marca 2010, 00:31

Michał Janik napisał(a): Ciekaw jestem, jak sobie poradzisz z efektem mokrego dziobu, spływania zeń mas wody etc. Jeśli jak do tej pory - będzie fajnie.

Moja odpowiedź to silikon. Też jestem ciekaw jak wyjdzie. Robiłem próbę, i na razie jestem optymistą.
A Twój czterofajkowiec powinien zaistnieć na jakiejś atlantyckiej fali.
Myślałem też o okręcie z arktycznego konwoju ,-)). To by był dopiero model ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez lejgo_inc » czwartek, 18 marca 2010, 09:46

Joooo, fachowo się za to zabrałeś. Szczerze współczuję załodze Matsu...
Jakbyś potrzebował przyjrzeć się kolorystyce morza w czasie sztormu [f10-11] zerknij tu http://www.flickr.com/photos/28724463@N06/2796248934/in/set-72157606943699607/. Niesamowicie to wygląda jak poświeci słońce.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 18 marca 2010, 11:13

Mam pytanie.
Z czego najlepiej można by formować morze. Pytam, bo modelina nie jest ideałem, a mam ochotę iść za ciosem, i zrobić "morze" dla "Rodney'a" i nie tylko ,-)). Pewnie powinna być to jakaś masa chemoutwardzalna, do tego tania, niezbyt śmierdząca, i pozwalająca się formować, przez kilka godzin.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez dewertus » czwartek, 18 marca 2010, 11:56

Zestaw: okręt + morze - powalające (oczywiście pozytywnie). W/g mnie prawa strona morza jest maximo perfecto, ale w lewej coś psuje odbiór (może ten pierwszy "bałwan")...

P.S - ostatnio pokazywałem żonie galerię Matsu - jak zobaczyła fotke z modelem na dłoni, a potem zbliżenia na takielunek to "wymiękła" - stwierdziła, że musiałeś to robic pod mikroskopem :) . Ciekaw jestem jak zareaguje na morze...
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 18 marca 2010, 12:02

Hubert, nie pokazuj na razie bo to dopiero początek. Mam nadzieje, ze efekt będzie po silikonowaniu.
I oczywiście dziękuje kolega za opinie, które dodają energii.
Jak by ktoś miał pomysł w sprawie tej masy do lepienia morza... To ja chętnie skorzystam ,-)).
Tu jest fajny sztorm:
http://www.youtube.com/watch?v=y1TxLBXx ... re=related
I tu:
http://www.youtube.com/watch?v=nvh2hCxU ... re=related
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 19 marca 2010, 01:35

Posylikonowałem morze.
Normalnie nie znoszę zapachu octu.
Tym razem musieliśmy się z octowym syfem polubić. Nie było wyjścia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Marzenie surfera (duża fala) poszła pod nóż ,-))
Niestety kiepsko przykleił mi się okręcik do cześć podwodnej. Zła kolejność.
Będę musiał poczarować ,-)).
Na razie idę spać. Jutro jeszcze "czarowanko", podmalówki,a na koniec bandera bojowa i do galerii ,-))
Pozdrawiam, i skoro nie jest już tajemnicą, że cieszą mnie komentarze, to się nie hamujcie.
Lubię wszystkie, i te krytyczne, i bezkrytyczne, byle byłby ruch w interesie ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez Jaho63 » piątek, 19 marca 2010, 02:07

Ogólnie - najważniejsza dynamika.
W szczególe - Seba, okręcik wystrugałeś niezły, ale morze jest, że ja cię przepraszam.
Co ty tak wcześnie spać chodzisz? Aha, ok.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 19 marca 2010, 02:15

No to dodam jeszcze takie "robione na stare" ;-))
Obrazek
Jutro ma być trochę słonka. To mu zrobię zdjęcia na polu ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez shivadog » piątek, 19 marca 2010, 07:09

No chłopie, nieźle to wygląda.
Przynajmniej na fotkach widać, że warto było się octem inhalować.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez lejgo_inc » piątek, 19 marca 2010, 09:05

Popieram. Dynamika, plastyczność. Jak już zakończysz wszelkie znęcania się nad silikonem, to z chęcią rzucę okiem na te pieniste gluty w zbliżeniu. Interesuje mnie jak małe rozbryzgi udało ci się wycisnąć z octowego potwora.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez dewertus » piątek, 19 marca 2010, 09:12

Sebastian,
Jesteś mi winny kasę za chirurga i dentystę... Pierwszy musiał mi reperować szczękę po tym jak z hukiem spadła, a dentysta miał do złożenia zęby, które przy tym upadku z niej powypadały - tak w skrócie wyglądała niekontrolowana reakcja mojego organizmu na widok tego co zrobiłeś :mrgreen:
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez ZzB » piątek, 19 marca 2010, 09:34

dewertus napisał(a):Sebastian,
Jesteś mi winny kasę za chirurga i dentystę...


MI TEŻ !!

Pozdrowionka
ZzB

P.S.
Moje "morze" powstaje z akrylowej szpachlówki budowlanej (bodajże Spatolino). Nie śmierdzi, nakłada się bardo prosto i kosztuje grosze. Po zaschnięciu przypomina nieco gips - znaczy można ją skrobać nawet patyczkiem po lodach.
Avatar użytkownika
ZzB
 
Posty: 256
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 08:03
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 19 marca 2010, 11:30

Zzb
Chyba rozwiązałeś moje problemy ,-))
A w kolejce czekają jeszcze 3 okrety : Akizuki, Kako i Rodney.
Co prawda Rodney ma rozpięty tent (baldachim) nad rufowym pokładam, ale chyba z takim tentem pływać można ?
Nie jestem zadowolony w wody wypadającej z "kanału" kotwicznego, i za falochronem. W następnych modelach będę musiał coś wymyśleć, albo zastosuję wodę Valeho bo ponoć można ja obrabiać po zaschnięciu, a silikon jak zaschnie to tworzy jednego wielkiego gluta. Praktycznie nie da się potem już prawie nic zmienić.
Listonosz przyniósł mi dzisiaj takie coś :
Obrazek
Przeżyłem chwilę satysfakcji, bo sobie wymyśliłem jakiś czas temu, że banderę nakleję na folie aluminiową, żeby móc ją potem efektownie "pogiąć". W opakowaniu flag sygnałowych jest dodana folia, a z instrukcji wynika, że tak właśnie należy zrobić.
Co oznacza, że taki do reszty głupi jeszcze nie jestem ,-)))).
Idę robić zdjęcia na świeżym powietrzu i pobawię się flagami sygnałowymi.

Podrawiam
Ostatnio edytowano piątek, 19 marca 2010, 15:02 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez Timi » piątek, 19 marca 2010, 11:43

Zdjęcie robione na prawdziwe, wygląda na prawdziwe :shock:
Spiton szacuneczek.
pozdrawiam
Tomasz Modłasiak
(a) Bułki (i tak) nie pikają!!

http://timimodelfactory.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Timi
 
Posty: 1614
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:49
Lokalizacja: Częstochowa[K.M. Rozbitek:]

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 19 marca 2010, 13:20

Dzięki ,-)).
Rozumiem Timi ,że moje akcje u Ciebie poszły minimalnie do góry ,-)).
Zrobiłem kilka zdjęć na polu (dworze)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostre krawędzie na szczytach fal uzyskałem wykałaczką. Po prost wsadzam wykałaczkę w silikon i wyciągam ją w odpowiednim kierunku, aż do uwolnienia wykałaczki z silikonu. A wygładzone powierzchnie oceanu zrobiłem tak, że obficie oplułem powierzchnię i gładziłem ją paluchem. Nie jestem pewien, czy to najlepszy sposób. Następnym razem może wmyślę coś innego. W każdym razie ślina na silikonie pozbawia go kleistości, i można próbować go wygładzać. Tylko trzeba się spieszyć, bo ta cholera gęstnieje, i wygładzanie nie wychodzi tak jak by się chciało.
Ostatnio edytowano piątek, 19 marca 2010, 14:42 przez spiton, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości