Modelarstwo z pasją

przez **Adam Obrębski** » sobota, 20 marca 2010, 14:09

Moim zdaniem lepsze zdjęcia być powinny, te wyglądają jak z lampą błyskową... nie sposób ocenić tutaj model bo wszystko jest przejaskrawione :/

Reklama

przez **Dumo** » sobota, 20 marca 2010, 16:43

Fotki niestety robię z fleszem, mam za słabą lampkę aby zdjęcia robić przy niej.

przez **Dumo** » środa, 24 marca 2010, 14:23

Odpryski poprawione, zabawa z pastelami zakończona zaraz lece go zalakierować:

Obrazek

Pozdro

przez **spiton** » środa, 24 marca 2010, 14:27

Bardzo mi się podoba, bo jest bardzo realistyczny.

przez **subgrafik** » środa, 24 marca 2010, 16:59

zabawa z pastelami zakończona zaraz lece go zalakierować:

Pastele i pigmenty lakierujesz kolego - hmm nie pochwalam,
pomine ze na twoich zdjeciach nie bedzie pewnie roznicy
ale juz kiedys byla na ten temat dyskusja ze wszelkie lakiery
zabijaja efekty pigmentacji - do tych ze utrwalania s aspecjalne werniksy
lub pigment fixer z MIGa

Pawel

przez **Dumo** » środa, 24 marca 2010, 17:26

Wypróbowałem terpentyne white spirit i fixer miga, po wszystkich pigment schodzi...

Sztuką nie jest naniesienie pigmentu ale sztuką jest utrzymanie go na miejscu przez następne 10 lat.

przez **subgrafik** » środa, 24 marca 2010, 17:48

no to nie mam pojecia jak to robisz:

A) ze po fixerze Ci schodzi (pewnie nie wymieszales dobrze jak kazali

bo ze swojego i innych /patrz Rolingstones/ doswiadczenia
wiem ze sa problemy z mechanicznym latwym usunieciem fixera.

B) chcialbym zobaczyc jak to lakierujesz proszki zachowujac ich strukture (jak WS czy PF)

P

przez **Dumo** » środa, 24 marca 2010, 18:27

Fixer mieszam dokładnie, jest przereklamowany totalnie, ogólnie te pigmenty mig'a są przereklamowane.

Właśnie z lakierowaniem do końca sam nie wiem, raz mi wyszło idealnie zafixowane, drugim razem pigmenty zanikły.
Są kompletnie nieobliczalne, a zafixowane terpentyną czy fixerem to nie zdaje egzaminu bo są nadal miękkie i przy odkurzaniu czy przestawianiu modelu po prostu zejdą, mieszane z sidoluxem także ciemnieją...

Batin także lakieruję pigmenty dzisiaj z nim rozmawiałem.

przez **rollingstones** » środa, 24 marca 2010, 20:00

Dumo napisał(a):Fixer mieszam dokładnie, jest przereklamowany totalnie

Totalnie to się mylisz.

Dumo napisał(a): fixerem to nie zdaje egzaminu bo są nadal miękkie i przy odkurzaniu czy przestawianiu modelu po prostu zejdą,

Zdaje - trzeba się tylko tego nauczyć - tego się nie da wytłumaczyć opisem - metodą prób i błędów dojdziesz do wprawy.
Zajmuje to jednak niewiele czasu.

przez **Radek Pituch** » środa, 24 marca 2010, 20:23

Dumo napisał(a):Sztuką nie jest naniesienie pigmentu ale sztuką jest utrzymanie go na miejscu przez następne 10 lat.

Wystarczy nie przytulać się do modelu i pigment nie zejdzie.
Ja dawno temu stosowałem dość prostą metodę - spirytus spożywczy jako utrwalacz, modele tak zakonserwowane mają po 4-5 lat i pigment z nich nie schodzi.

Radek

przez **Adam Obrębski** » środa, 24 marca 2010, 20:47

Niedawno też jeszcze nie umiałem używać fixera... Dumo, jeśli nie idzie Ci z utrwalanie pędzlem to polecam mgiełkę z aero na MINIMALNYM ciśnieniu.

przez **Dumo** » środa, 24 marca 2010, 23:34

Próbowałem tak i tak...

Pytanie czy po nałożeniu fixera masa staje się twarda ??

przez **Dumo** » czwartek, 25 marca 2010, 16:50

Czwóreczka już na wykończeniu, zabezpieczona lakierem akrylowym.
Czekam aż mi przyjdzie matowy lakier i biorę się za pastele i pigmenty.

Obrazek

przez **Dumo** » środa, 21 kwietnia 2010, 14:32

Fotki nie halo... wiem nie trzeba o tym pisać. Kolory strasznie przekłamane.

Model budowany jak na wyścigi ale coś w tym jest, na pewno nie jest to szczyt moich możliwości. Czwórka ogólnie skończona została tylko podstawka.

Obrazek