Martlet Mk. V, 1:48, Hobby Boss

[michalp78]

Dzięki, za wszystkie miłe komentarze. Wiem, że zdjęcia liche.
Zaciek starałem się oddać zgodnie ze zdjęciem.
Najgorzej wyszło szkło, ale śmigiełko faktycznie kręci się jak trza.

[michalp78]

Model jest po prostu super.
Gratuluje.
Od razu widać, że praca nad nim to szczyt modelarskiego rzemiosła.

Jak zawsze w moim wykonaniu . Niech za dowód posłuży zdjęcie rodzinne. Niestety w czasie sesji kmy odpadły temu większemu kotku.


I jeszcze parę fotek solo. Mam nadzieje, że trochę lepszych. Niestety im zdjęcia lepsze tym model gorszy.

[greatgonzo]

To teraz usiądź i powoli, wyraźnie wyszczególnij, które to jest to gorzej. I w ogóle, które to jest to źle.
Bo bez tego, to przynajmniej ja sobie nie poradzę.

[michalp78]

Greatgonzo, najgorzej to jest ze szkłem. Owiewka jest kawałkiem folii z okładki z naklejoną ramą (fabryczna była pęknięta przy ramce) i niestety nie udało mi się jej dobrze wygiąć - trzeba było próbować wytłoczyć. Źle jest z jej krzywizną, a przy tym jest jeszcze mało przejrzysta. To samo z wiatrochronem - błędy w maskowaniu i wyszło niedomalowane,a miejscami coś dostało się pod maskę i nie udało mi się tego wszystkiego naprawić. Podwozie też jest słabe, ale tego na zdjęciach nie wyeksponowałem. Zanikające nity na skrzydłach i nieudolnie poprawiane linie w okolicy łączenia skrzydło-kadłub i takie tam inne drobiazgi. Ale jak nie widać i ogólnie może być, to się cieszę.

[K.Y.Czart]

Wprawdzie to Greatgonzo poprosił o listę "baboli", ale przy okazji i ja skorzystałem. Przynajmniej dowiedziałem się, że chyba czas zamawiać okulary.

[Gienek]

Michale,
przyglądam się już od jakiegoś czasu galerii i prawdę mówiąc, po twoim pierwszym wpisie dotyczącym błędów musiałem wykazać się nie lada wysiłkiem aby jakieś znaleźć.
Więc to troszkę bez sensu i daruj sobie takie uwagi w przyszłości (chyba, że od razu zrobisz taką listę jak na prośbę Gonza)
Z racji moich zainteresowań oraz szczególnego sentymentu do Fleet Air Arm muszę przyznać, że sprawiłeś mi dużą przyjemność.
Przejrzałem ponownie posiadane przeze mnie oryginalne, kolorowe „zdjęcia z epoki” i biorąc pod uwagę między innymi kolorystykę, stan i sposób zużycia samolotu i "ogólny klimat" to uważam, że oddałeś to wszystko fantastycznie!
Mając w planach Corsaira w takim kamuflażu życzyłbym sobie równie podobnego efektu końcowego.

[greatgonzo]

Na drzewo z listą. W ten niezwykle wysublimowany sposób chciałem podkreślić swój podziw.

[Adam]

Ja bym dorzucił tu jeszcze jeden brak, brak dymu z kolektora jak kręci się śmigło
A tak naprawdę pięknie wykonane modele i moim zdaniem nie ma się czego tu czepiać

[jarek38]

Po raz enty chyba oglądam galerię i moje pierwsze wrażenie nie uległo weryfikacji in minus ani odrobinę.
Malowanie, klimat i ... po prostu klasa
Do pełni szczęścia brakuje, oprócz wspomnianego dymu z kolektorów lotniskowca z załogą i w drogę hej!
Pozdro Jarek

[Adam Obrębski]

Dział lotniczy oglądam regularnie (Bo jest co, czego o naszym pancernym powiedzieć nie można) i muszę powiedzieć, że ekstra samolocik. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie było jego przeznaczenie, korzenie, ani zastosowanie bojowe, ale wygląda super

[Mac Eyka]

ekstra samolocik. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie było jego przeznaczenie, korzenie, ani zastosowanie bojowe, ale wygląda super

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grumman_F4F_Wildcat

No wiesz walka z Zerami, Midway, Guadalcanal i takie tam.
Tyle tylko, że w mundurku Jej Królewskich Mściów.

[Adam Obrębski]

Tak myślałem, tylko nie chciałem z siebie durnia robić, że mi się podobny wydaje

[Aleksander]

Mnie się też podoba - wyglada bardzo autentycznie - powiedz, czym go tak "pobrudziłeś" na górnych powierzchniach? Chciałbym wreszcie się tego też nauczyć! Pigmenty, słynna "biedronka", czy jakaś mieszanka werniksowa?

[bartek piękoś]

Doskonale wygląda. Świetnie oddałeś spracowanie kamuflarzu! Klasa!
Gratulejszyn!

[michalp78]

Mnie się też podoba - wyglada bardzo autentycznie - powiedz, czym go tak "pobrudziłeś" na górnych powierzchniach? Chciałbym wreszcie się tego też nauczyć! Pigmenty, słynna "biedronka", czy jakaś mieszanka werniksowa?

Prawie wszystko co jest na powierzchni to efekt malowania aerografem. Malowałem akrylowymi pactrami RLM 71/RLM/ 79, dół Sky + trochę białej i niebieskiej. Rozjaśniałem śroki paneli malując kolorem podstawowym z domieszką farby białej, miejscami przyciemniałem z domieszką czarnej. Potem po liniach podziału, w załamaniach i na granicach plam kamuflażu natrysnąłem bardzo transparentny roztwór lakieru i miesznki czarnej z Dark Earth. Wash olejny farbami dla plastyków nakładanymi jako "błotko" na linie i wycieranymi po paru minutach papierem toaletowym i wacikami. Lotki są jaśniejsze bo przyjąłem, że one zostały w kolorach fabrycznych (amerykańskie odpowiedniki), a reszta była przemalowana przez Brytyjczyków. Na wierzch dałem matowy lakier Valejo.
Dziękuję za wszystkie miłe głosy.