Odnośnie linek - rozumiem obiekcje, ale tak do końca nie mogę się z nimi zgodzić. Slot, jaki ostatecznie wybrałem był / jest w moim odczuciu wizualnym najlepszy. Sprawdzałem jak by to wyglądało z nicią żyłkową 0, 1 mm, splotem drucianym i żyłką 0, 26 mm. W przypadku najcieńszej linki (0, 1 mm) wyglądało to zdecydowanie zbyt wątło i miało się ni jak do zdjęć "z epoki" (to, które zostało przedstawione przez Mac Eykę przedstawia współczesną replikę). W/g mnie dużo lepiej by wyglądała linka 0, 12 - 0, 15 mm, ale takiej nie udało mi się znaleźć...
Otwory będę jeszcze łatał, więc ten problem powinien zostać rozwiązany.
Mac Eyka,
Śmigiełko jest "ruchawe”
Leszek,
Granica kolorów nie jest gładka, ponieważ nie wypełniłem zaznaczonej tam przez producenta linii podziału kolorów, która jest tej samej głębokości co linie podziału blach.