Malowany aerografem z ręki dlatego są rozbieżności co do kształtu plam kamo. Mam jeszcze do niego zrobione dwa PTB-800 ale już ich nie podwieszałem. Najbardziej podobał mi się jak stał na kołach bez żadnych podwieszeń. Podczas budowy wydarzyło się parę katastrof - wpadnięcie silnika do środka kadłuba, bilkowe kalki na wlocie powietrza rozpadły się, połamałem OCP z 12 piórkami - musiałem dorobić nowe. Gdybym miał zacząć od nowa to na pewno inaczej zrobiłbym kabinę i parę innych rzeczy, i wydaje mi się ze za bardzo usiadł na tyłek. Fotki z ręki( nie mam na razie statywu) przy dość słabym świetle( Na żywo prezentuje się dużo lepiej). Szwy na pylonach podkadłubowych już poprawiłem i zmatowiłem opony od wodzidła, dopiero na zdjęciach rzuciło mi się to w oczy.
















A tu zamiast fotki z jednogroszówką...

Pozdrawiam miłośników polskich rur.




