Honda MVX 250F (Tamiya 1:12)

[Macio4ever]

Dzięki
Tłumiki sobie schną, a tutaj spróbowałem zrobić dobry efekt mały nakładem pracy. Kratka wlotowa oryginalnie jest odlana ale nie ażurowa. Można podmienić na siatkę fototrawioną, zasymulować czarnym kolorem albo...



... wyciąć i mieć niezły efekt.

Robiłem tą metodą pierwszy raz i do razu wyszło OK (no jeszcze muszę dopieścić papierem ściernym ale to szczegół). Od spodu bardzo delikatnie szlifowałem całą powierzchnię kratki zmniejszając jej grubość (ręcznie frez kulisty na giętkim wałku, 6 tys obrotów). Jak oczka kratki były już jak papier praktycznie wypchnąłem je nożem i proszę
Sama kratka ma wystarczającą grubość i tym samym sztywność aby można było bezpiecznie obrabiać/malować cały element osłony.

Oczka kratki nie są krzywo wycięte, tylko tak były nierówno oryginalnie odlane.


I podkładem pociągnięte.



Na szarym wyszło parę drobiazgów do poprawy. Potem już jadę z białym podkładem i kolorami.

[Kazik]

Takie niby drobiazgi ale od razu lepiej wygląda.

[Mr. Headshok]

Fajnie, ale... nie myślałeś żeby zastąpić te "siatki" fototrawionymi?

[Macio4ever]

Fajnie, ale... nie myślałeś żeby zastąpić te "siatki" fototrawionymi?

Myślałem ale wybrałem prostszą i szybszą opcję. Moim zdaniem wizualnie nie byłoby znaczącej różnicy, a rzeźby więcej

[Macio4ever]

Skleiłem ramę z silnikiem. Muszę poprawić to i owo, trochę dodać "washa" i będzie git.
Rama jest srebrna ale jakoś mi słabo wyszła fota. Poprawię jak tylko wyciągnę z powrotem namiot bezcieniowy

Dziwnie wyszły na zdjęciu dzurki w ramie, jakby za duże i krzywe ale to złudzenie, w rzeczywistości są równo i mają średnicę w skali.



Napis Honda na silniku to naklejka (metal transfer) z zestawu gotowych napisów i znaczków H.

[Macio4ever]

Drobnymi kroczkami do przodu.

[Fred-k2]

Wygląda bardzo ładnie, czysto jak zawsze

[Kazik]

Powiedziałbym nawet że sterylnie

[Macio4ever]

Czy wy sugerujecie, że jest tak czysto, że w zasadzie robię zabawkę politechniczną?

[Macio4ever]

Postanowiłem nie poddawać się trudnościom z lakierem 2K. Będąc w lakierniczym podpytałem lakiernika, skąd mogą brać się takie mini kraterki, kropeczki powstające przy wysychaniu lakieru [pisałem o tym przy FW10]. Miałem swoją teorię, że jest to związane z odparowywaniem rozpuszczalnika i w sumie nie myliłem się.

Lakiernik powiedział mi, że współczesne lakiery są przystosowane do kładzenia super cienkich warstw, w zasadzie pruszenia po powierzchni, najlepiej bez rozcieńczania.
Doradził mi położenie jednej super cienkiej warstwy, odczekanie ze 20 minut i położenie dopiero wtedy kolejnej warstwy.

Tak też zrobiłem. Pierwsza warstwa była tak cienka, że w zasadzie wyglądała jak skórka pomarańczowa. Odczekałem 20 minut i tym samym lakierem położyłemn drugą, mokrą (ale bez przesady) warstwę. No i wyszło jak trzeba. Mógłbym zostawić spokojnie bez polerki, gdyby nie mały paproch, który jakimś cudem się przykleił...

Lakier DuPont, dysza 0,5, rozcieńczone na oko ~4:1 lakier:rozpuszczalnik, niskie ciśnienie ok 1atm



Zdjęcie zrobione już po wyschnięciu lakieru.

[Fred-k2]

No i taki połysk bym chciał mieć na Ferrari Lakier pięknie wyszedł, brawo

[TomekWnęk]

położenie jednej super cienkiej warstwy, odczekanie ze 20 minut i położenie dopiero wtedy kolejnej warstwy

Dokładnie to samo mówi instrukcja dołączona do dwuskładnikowego zero. Zawsze się zastanawiam ile wytrzyma wymieszany lakier, bo jak wiadomo twardnieje w całej objętości.

[Macio4ever]

położenie jednej super cienkiej warstwy, odczekanie ze 20 minut i położenie dopiero wtedy kolejnej warstwy

Dokładnie to samo mówi instrukcja dołączona do dwuskładnikowego zero. Zawsze się zastanawiam ile wytrzyma wymieszany lakier, bo jak wiadomo twardnieje w całej objętości.

No właśnie myk polega na tym, że przy Zero podany jest 5 minutowy interwał pomiędzy warstwami.

(...) "Fill your airbrush bottle or cup with the mixed clearcoat and apply a MIST (tackcoat) to the whole body, now leave this for approx 5 mins" (...)

Malowałem na początku wg instrukcji Zero i miałem z DuPontem kaszankę. Z dłuższą przerwą jest OK.

Czas wiązania zależy pewnie od lakieru. DuPont, którego używam ma "workable time" 40 minut.

[TomekWnęk]

przy Zero podany jest 5 minutowy interwał pomiędzy warstwami

Czyli pokręciłem.

[Macio4ever]

Powoli do przodu. Położyłem kalki, po raz pierwszy używając Micro Seta i Sola i jestem przyjemnie zaskoczony. Bardzo dobrze pracowało się z tymi płynami, przynajmniej w przypadku tych konkretnych kalek. Mam wrażenie lepszej kontroli nad tym, co się dzieje z kalką w porównaniu do Gunze. Zobaczymy jak się sprawdzi przy innych kalkach. Napewno plusem jest to, że Set nie zostawia takiego osadu na lakierze, jak jego odpowiednik Gunze.

Pomalowałem także bak i owiewkę. Teraz zostało tylko położenie bezbarwnego.