1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Tutaj wszyscy mogą dyskutować na temat konkursowych modeli, jak również o prawdziwym pojeździe.

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » wtorek, 30 marca 2010, 20:09

Umieszczam linki pod którymi znalazłem informacje odnoście formowania próżniowego.
viewtopic.php?f=10&t=1111
http://www.plastikowe.pl/technika/formo ... niowe-vacu


Tak mi się spodobał ten sposób powielania elementów, że postanowiłem wykonać drugą maskę silnika - przeźroczystą. Będzie można ją naprzemiennie zakładać z oryginalną, pomalowaną. Niestety miałem za cienki arkusz folii przeźroczystej w związku z czym pierwsza próba jest nieudana. W najbliższych dniach postaram się kupić coś grubszego i spróbuje jeszcze raz.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Reklama

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Fred-k2 » środa, 31 marca 2010, 17:40

Świetnie wyszła ta klapa pokazana w głównym wątku, skorzystam z tej metody przy szybach do mojego Ferrari bo wyszło Ci to bardzo ładnie ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » środa, 31 marca 2010, 19:23

Muszę jeszcze poćwiczyć z przeźroczystymi elementami. Różne folie, różne grubości itp.

Pytanie:
Jak szybko wysuszyć szpachlówkę na modelu? Dodam, że to dwuskładnikowa, chemoutwardzalna masa modelarska Wamodu.
Na kaloryferze? Nie, bo za mała temperatura.
Z kominka na parterze mam doprowadzone dodatkowe ogrzewanie do pokoju. Dzisiaj temperatura na wyjściu miała ok 70*C! Masa była gotowa do szlifowania po 15min, a nie po 24h! Na szczęście przy szybkim schnięciu Wamod nie pęka.

Obrazek
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Macio4ever » środa, 31 marca 2010, 20:01

Nie przegnij z temperaturą bo możesz zagotować szpachlówkę. :) Ja korzystam z suszarni (ok 40 stopni) ale prawdę powiedziawszy dobra szpachla np Finishers (repak samochodowej jak sądzę) po ok 1/2-1 godzinie suszenia w temperaturze pokojowej lub ciut wyższej może być szlifowana na mokro.

Można też zwiększyć (bez przeginania) ilość utwardzacza wtedy proces wiązania przebiega szybciej. Zwykle tak właśnie robię, jak mi się spieszy.

No a jak chcesz coś ultra szybko, to światłoczuła Tamiya - 30 sek pod świetlówką i można jechać. Jedyna wada, jaką odkryłem to konieczność mocnego zmatowienia powierzchni, bo inaczej słabo się trzyma.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Kazik » środa, 31 marca 2010, 20:29

spiinacz napisał(a):...Dzisiaj temperatura na wyjściu miała ok 70*C...

:shock: a co tam na zachodzie dalej zima???
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez wuen » środa, 31 marca 2010, 21:30

spiinacz napisał(a):Jak szybko wysuszyć szpachlówkę na modelu? Dodam, że to dwuskładnikowa, chemoutwardzalna masa modelarska Wamodu.Na kaloryferze? Nie, bo za mała temperatura. Z kominka na parterze mam doprowadzone dodatkowe ogrzewanie do pokoju. Dzisiaj temperatura na wyjściu miała ok 70*C!

A jak sobie poradzisz latem?
Ja kupiłem suszarkę do warzyw/grzybów i efekt taki sam - bez skakania na krzesło co by misterną konstrukcję w wylocie "klimy" umieścić - koszt około 100 z wysyłką...
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » środa, 31 marca 2010, 22:00

Zdjęcia umieściłem jako akcent humorystyczny. Sam się do siebie śmiałem widząc kołyszący się model pod sufitem!

W kominku paliło się delikatnie. Temperatura była taka wysoka ponieważ zdjąłem zaślepkę, którą reguluje się ilość wylatującego powietrza. Cały czas kontrolowałem co się dzieje w modelem. Nie chciałem odkształcić karoserii.
Nigdy jeszcze nie używałem dwuskładnikowej szpachli Tamiyi. Szukałem jej ostatnio w Poznaniu ale nigdzie nie mieli. Nie chciało mi się zamawiać, a Wamod miałem w domu.
Zazwyczaj suszę na kaloryferze albo czekam do następnego dnia. Dzisiaj wyjątkowo nie chciało mi się czeka stąd to ekstremalne rozwiązanie.
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Fred-k2 » środa, 31 marca 2010, 22:59

spiinacz napisał(a):Obrazek


Ja to bym się bał tak to odcinać na modelu, podziwiam ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » środa, 31 marca 2010, 23:48

Najlepszy byłby cyrkiel tnący (Olfa). Wystarczyłoby kilka pomiarów, wyciąć, przykleić i zaszpachlować szczeliny. Nie mam, więc zrobiłem tak jak pokazałem na zdjęciach. Kilka pociągnięć pilnikiem i papierem ściernym dało zadowalający efekt końcowy. I tak mam jeszcze dużo pracy przy tych poszerzeniach.
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Andrzej Hołowacz » piątek, 2 kwietnia 2010, 14:59

Macio4ever napisał(a):No a jak chcesz coś ultra szybko, to światłoczuła Tamiya - 30 sek pod świetlówką i można jechać. Jedyna wada, jaką odkryłem to konieczność mocnego zmatowienia powierzchni, bo inaczej słabo się trzyma.


Możesz coś więcej napisać o tej szpachlówce ?
Jaka lampa jest potrzebna ?
Pozdrawiam
Andrzej Hołowacz

siara1939 napisał(a):Sklejaj sobie i moze za pare lat tez bedziesz mial paru pochlebcow, coby w Twoich warsztatach wypisywali achy i echy....A pozatym, jak Ci się tak tutaj nie podoba, to wiesz co mozesz zrobic, aby taka sytuacja Cie wiecej nie irytowala.
Avatar użytkownika
Andrzej Hołowacz
 
Posty: 385
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 00:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Macio4ever » piątek, 2 kwietnia 2010, 16:29

Andrzej Hołowacz napisał(a):
Macio4ever napisał(a):No a jak chcesz coś ultra szybko, to światłoczuła Tamiya - 30 sek pod świetlówką i można jechać. Jedyna wada, jaką odkryłem to konieczność mocnego zmatowienia powierzchni, bo inaczej słabo się trzyma.


Możesz coś więcej napisać o tej szpachlówce ?
Jaka lampa jest potrzebna ?


Szpachlówka jest OK ponieważ nie siada i wiąże na zasadzie reakcji na ultrafiolet. Oświecił mnie MiniMan (a wystarczyło przeczytać instrukcję :) ) że zwykła jarzeniówka załatwia sprawę. Mam lampę na biurku z 13W energooszczędną świetlówką. Po nałożeniu szpachli podsuwam ją pod samą lampę na kilkadziesiąt sekund i piorunem zastyga. Można też to zrobić na słońcu no ale ono nie zawsze jest.

Konsystencja i lepkość moim zdaniem dobrze nadają się do uzupełniania większych ubytków + trzeba dobrze zmatowić powierzchnię aby uzyskać dobre trzymanie.

Do mikroszczelin albo minimalnych nierówności stosuję Finishersa, bo jest drobniejszy i częściowo wgryza się w plastik.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez Macio4ever » sobota, 10 kwietnia 2010, 14:49

Lejki (trąbki), które zrobiłeś w sprytny sposób można jeszcze uzyskać inną drogą. W sklepach typu Casto albo zwyklym elektrycznym można kupić końcówki do zarabiania przewodów, o różnych średnicach. Mają na końcu właśnie kształt lejka.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » niedziela, 11 kwietnia 2010, 17:50

Szkoda, że o końcówkach tulejkowych nie wiedziałem wcześniej. W tygodniu podjadę do sklepu dla elektroników i zobaczę co będą mieli.
Wybór jest całkiem spory Link
Dzięki za pomoc.
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez spiinacz » poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 20:50

spiinacz napisał(a):... Nie chciałem odkształcić karoserii...


I odkształciłem!!
Tak się czasami dzieje, że pośpiech i nieuwaga doprowadzają do wypadków. A wszystko za sprawą opisywanego wcześniej ekspresowego suszenia. Przesadziłem z odległością modelu od wylotu :oops:
Kupiłem więc drugi model i aktualnie jestem już w trakcie nadrabiania strat.

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
spiinacz
 
Posty: 431
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Poznań `84

Re: 1963 AC Cobra Hardtop, CSX2142, NO:"3", [645 CGT]

Postprzez draz » poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:00

Wygląda, jakby się o dwa drzewa owinął.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości