Samoloty francuskie

[Bond]

No to na dokładkę czyli zakończenie prac na dzień dzisiejszy następny kolor kamo.
Jutro tak jak pisałem wczesniej - kamo czekoladka.
UUffff poszło nieźle, maluję Testors-ami i Pactra-mi czyli akryle i kładą się bez zarzutu.
Ciekawe jak pójdzie mi z kalkami?

stateczniki:



kadłub:

[c3p0]

A tuż za Tobą jestem JAAAAAA!!!
CO będziesz robił z podwoziem (a właściwie 'DZIWNIE" mocowanymi goleniami)????

[Bond]

A tuż za Tobą jestem JAAAAAA!!!
CO będziesz robił z podwoziem (a właściwie 'DZIWNIE" mocowanymi goleniami)????
Obrazek
Obrazek

No cóż - dziwnie mocowane golenie zamocuję tak aby zaimitować zawias na początku goleni usztywniając w ten sposób goleń, otwór we wnęce nie jest zbyt głęboki po "odchudzeniu" zewnętrznej powłoki wnęk - pisaliśmy o tym wcześniej. No i muszę poptarzeć na fotki archiwalne albo "obiektów rzeczywistych". Poza tym jeśli osłony goleni były identyczne w D-3801 i M.S. 406 to zewnętrzna powierzchnia musi być minimalnie przerobiona:

. D-3801 w locie, źródło: www . airliners. net

no i wnęka podwozia z golenią:



jak widac na powyższej rycinie dodać trzeba trochę "wichajstrów" jeśli chcemy aby wnęka wyglądała w miarę realnie gdy ktoś nasz samolocik weźnie do ręki zacznie go golądać od dołu.

[Bercik]

A powiedzcie mi moi drodzy Koledzy, czym przyklejacie vacu do kadłuba?

[c3p0]

Dzięki za wskazówki. Golenie postaram się zamocować tak jak Ty. Pomysł dobry a i wykonanie powinno być w miarę łatwe.

Ja tam to vacu (cholerne vacu) przylepiłem na "Micro Kristal Klear" from Microscale. Wynalazek przypomina mi .......... Vikol. Lepi nawet ładnie i czysto!

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Ano też tą odpowiedzią jestem zainteresowany. Do tej pory kleiłem vacu otwarte osłony teraz przyjdzie się zmierzyć z zamkniętą a cyjanoakryl zawsze mi "szroni" przy miejscach łączenia. Oto mój urobek z dzisiejszej szychty. Mimo to nadal nie udało mi się zamknąć dzisiaj połówek kadłuba. Wnętrze pomalowałem akrylem Model Mastera o nr 4746.
Nie lubię tego etapu bo niby blisko celu a tu jescze kropeczkę, jeszcze kreseczkę itd.

Cieszę się, że wątek żyje.

[c3p0]

Ja tam to vacu (cholerne vacu) przylepiłem na "Micro Kristal Klear" from Microscale. Wynalazek przypomina mi .......... Vikol. Lepi nawet ładnie i czysto!

Zapomniałem o jednym, w "miarę mocno" 3ma. Jednak do obróbki (uwaga!!) potrafi się wyciągnąć ze "szpary" i trza zalepiać od nowa (taki trochę gumowy jest). Takie braki uzupełnia się nim w miarę ładnie, jednak ja preferuję:zamsakować, Surfacer1200, szlif, odmaskować (tak jak w przypadku tyłu). Klej ten bez wątpienia lepiej się spisuje przy zwykłych BOXowch owiewkach niż przy Vacu. W Moranie tył jest "niski" (o nitach i przetłoczeniach pod owiewką nie wspomnę) i bałem się troszkę pakować się z innym klejem (aby mi "siwe" nie wylazło).

Cieszę się, że wątek żyje.

Ja też Coś się dzieje i czegoś będzie się można nauczyć.

[Bercik]

No właśnie, a mi chodzi o to, żeby trzymało się toto mocno; biorąc poprawkę na to, że trudno to wyciąć dokładnie więc tu dziurka a tam szparka, którą trzeba podszpachlować i piłować, mocna spoina jest pożądana...
Ogólnie krąży mi po głowie Poxipol. Używam go do normalnych oszkleń i sobię chwalę ale trudno byłoby nałożyć tak małą ilość żeby nie usyfolić tak cienkiej owiewki, z zewnątrz można go łatwo zetrzeć ale od środka... ? A może ktoś próbował Extra Thinem...?

[c3p0]

To cholerstwo ma jedną dużą zaletę, mianowicie robi się przezroczysty. nawet jak wyjdzie z drugiej strony to kij z nim. JAk owiewka zamknięta to widać nie będzie a jak otwarta to można podjąć wysiłek "wycięcia" (nie wydłubania).
Myślę że możecie zaryzykować i kupić sobie "toto". Drogie w końcu nie jest a do czegoś zawsze przydasię.

[Bercik]

Jak będę miał możliwość to kupię, THX

[c3p0]

Jutro zrobię Wam zdjęcie MACRO z łączenia przodu tej owiewki w/w wynalazkiem! Zobaczycie jak to wygląda. Następnie psiknę S1200 i zrobie dokładnie takie samo ujęcie -> celem porównania. Wtedy będzie najłatwiej -> bo "prawie namacalnie".

[Bond]

Hmmm tak patrząc jeszcze na wnękę goleni to widzę i wnioskuję, że niestety trzeba przemalować to na kolor niebieski a nie szary tak jak wnętrze, bueeee znowu robota i jeszce te cybanty i wichajstry.
Dzisiaj zapodam zdjęcia po ostatnim kamo,maski już w połowie nałożone.

[Bercik]

No to ja już mogę pochwalić się swoimi głębokimi przemyśleniami
Powiem tak - Ci, co mówili, że Ehtra Thin słabo skleja, są bardzo w błędzie
Najpierw przykleiłem zwykłą wtryskową owiewkę - ogólnie klej mało co matowi szkło a z kadłubem kontakt ma i tak tylko rama, która później będzie pomalowana, trzeba tylko trochę uwagi żeby nie napaćkać już na właściwą część, ale to się tyczy każdego kleju. Opary nie robią szybom nic złego, jak w np. w przypadku CA.
Potem przeszedłem już do właściwego vacu sklejając ze sobą dwa kawałki płytek. Co ciekawe potraktowałem też klejem właściwą osłonę i nie został żaden ślad (!) więc nawet jakbyśmy wyjechali niechcący kroplą ET przy montażu to nie powinno być tragedii (Pavla).
Na koniec przykleiłem vacu do wtryskowego kadłuba. Za każdym razem spoina nie zostawiła praktycznie żadnego śladu i jest na tyle mocna, że trzeba niemałej siły żeby rozerwać elementy! W ostatnim przypadku za oszklenie podnosiłem do góry cały model i nic się nie dzieje, trzyma na amen!
Chaotycznie było, wiem, ale powiadam Wam, tędy droga!

(może by wydzielić ten wątek, bo się taki off topic zrobił... ?)

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Dzięki Berciku za Twoją metodę wklejenia vacu bo obawiałem się tego etapu pracy. Aby wywindować projekt na szczyt daję kolejną realcję. Fotel wklejony. Oparcie wymagało małej wstawki bo był za niski.

Chwila dla odmiany, którą lubię - sklejanie połówek kadłuba. No może w innych modelach bo tu przy próbie sklejenia "na raz" wszystko się rozłazi i to w kilku płaszczyznach. Nawet przy dociśnięciu góry rozkleja się spód. Cóż będę sklejał etapami metodą naprężeń. Mam nadzieję, że za kilka lat to wszystko nie wystrzeli

[Bercik]

No, masz samozaparcie Chłopie, oby tak dalej!