AV-8B Harrier II 1:48 Hasegawa

[Maciej Gruca]

SPITON napisał: Pewnie się Macku nie obrazisz ,-)).

Obrażę się..jak mi nie powiesz jak to zrobiłeś
Kiepski ze mnie fotograf i grafik.

Odnośnie robienia samych zdjęć:
Mój aparat to Konica MInolta A-200. Wszystkie zdjęcia robię ze statywu, aparat dodatkowo wyzwalam przy pomocy pilota (by nie było najmniejszego ruchu). Czułość mam ustawioną na 100, przesłonę w okolicach 9...11, więc i czas dłuższy i głębia większa. Oczywiście włączona jest stabilizacja obrazu. Generalnie nie używam trybu makro, bo w tym aparacie jest to najsłabszy punkt. Może dziś jak wrócę z pracy spróbuję pstryknąć choć jedno wedle wskazówek kolegi fotografa (zdjęcie z lampą błyskową, ale przysłoniętą np. białą lekko przeźroczystą kartką). Może to coś da...

Relacji warsztatowej nie było i raczej nie będzie.

[Adam]

To może warto by zmienić tło na jakieś troche ciemniesze, kolor do uznania. Przy takim dużym kontraście, białe tło i ciemny model to optyka aparatu może trochę zgłupieć. Widać to na twoich zdjęciach. Gdy zdjęcie było robione z góry, gdzie tłem był ciemny pokład to mim zdaniem zdjęcia wyglądają ok, tam gdzie jest białe tło to jest gorzej.
Przy okazji pytałeś Spitona jak poprawił zdjęcie, zapewne zrobił to w photoshopie za ponad 3000 zł, a może za pomocą czegoś innego w tym stylu. Ja osobiście używam Photoshop Elemnts (taki PS, dla ubogich, za ok 300 zł jak na moje potrzeby to w sam raz )

[spiton]

SPITON napisał: Pewnie się Macku nie obrazisz ,-)).

Obrażę się..jak mi nie powiesz jak to zrobiłeś

Obrabiam foty w Photoshopie (stare uproszczone wersje są dodawane za darmo do skanerów na przykład ,-))
Powielam taką fotę i albo za pomocą funkcji kontrast i jasność, albo ctrl +L górną kalkę doprowadzam do stanu prawie białego, bądź białego tła. Następnie za pomocą "gumki" wycieram przekontrastowione obszary zdjęcia, w ten sposób, żeby wyszły spod spodu te o mniejszym kontraście. Używając gumki o miękkich brzegach i +/- 30 % efektywności działania, można osiągnąć dosyć dobry efekt. Samolot nie traci półtonów, a tło jest estetycznie białe, i daje przyjemny efekt kontrastu. To istota moich zabiegów. oprócz tego zawsze jeszcze można lekko coś poprawić. Po spłaszczeniu kalek ustawić kontrast i jasność całości i skorygować intensywność barw. Nie wspominając już o "obowiązkowej" korekcie kadru (od której tak naprawdę zaczynam).
Pozdrawiam

[RAV]

Następnie za pomocą "gumki" wycieram przekontrastowione obszary zdjęcia, w ten sposób, żeby wyszły spod spodu te o mniejszym kontraście. Używając gumki o miękkich brzegach i +/- 30 % efektywności działania, można osiągnąć dosyć dobry efekt.

Wskazówka: Zamiast używać gumki na kopii zdjęcia, lepiej nałożyć na tę kopię maskę i ją "gumkować". Efekt jest ten sam, ale uzyskuje się go w odwracalny sposób - jeśli usuniesz za mocno lub za dużo, to możesz domalować maskę tam, gdzie ją wytarłeś i w ten sposób odzyskujesz "usunięty" fragment zdjęcia.

[Maciej Gruca]

Oto moja ostatnia próba. Chyba najlepsza, mam nadzieję. Oceńcie proszę. Dodam, że nie mam chwilowo Photoshopa.

[Adam]

Chyba moje na wierzchu, zmiana tła chyba pomogła, ale to powinni ocenić niezangarzowani obserwatorzy
Poazdrawiam

[spiton]

Następnie za pomocą "gumki" wycieram przekontrastowione obszary zdjęcia, w ten sposób, żeby wyszły spod spodu te o mniejszym kontraście. Używając gumki o miękkich brzegach i +/- 30 % efektywności działania, można osiągnąć dosyć dobry efekt.

Wskazówka: Zamiast używać gumki na kopii zdjęcia, lepiej nałożyć na tę kopię maskę i ją "gumkować". Efekt jest ten sam, ale uzyskuje się go w odwracalny sposób - jeśli usuniesz za mocno lub za dużo, to możesz domalować maskę tam, gdzie ją wytarłeś i w ten sposób odzyskujesz "usunięty" fragment zdjęcia.

Można również tworzyć sobie kopie kalki, któraą się obrabia. A miękkie gumowanie daje szybkie i całkiem dobre rezultaty.

A co do zdjęć. Jest postęp. ale to jeszcze nie "Fajga" <-)).