Położyłem na próbę kawałek linii nitów HGW w skali 1/32. Zrobiłem to tak, jak mówi instrukcja. Ale próbowałem również "na sucho", tak jak pisał Piotr. U mnie ten drugi sposób zupełnie sie nie udał. Szczerze mówiąc nie wiem jak można to położyć w ten sposób. Instrukcja mówi o metodzie na mokro - tak, jak klasyczną kalkę. Z tym, że po ułożeniu (z wykorzystaniem "płynów", a jakże) każą to zostawić na 2 godziny (1/48) lub 3 godziny (1/32), a następnie oderwać folię. Powinny pozostać same nity na powierzchni modelu. Zrobiłem tak, i rzeczywiście zostały. I się trwale trzymają tejże.

Dwie uwagi. Próbowałe położyć nity na goły plastik. Po 3 godzinach oderwałem folię razem z nitami

. Położyłem więc na powierzchnię malowaną i zabezpieczoną Microscale Satin. Efekt na zdjęciach. Jak widać nity nie są grzybkowe, raczej dość płaskie, niemniej wystają ponad powierzchnię. Moje są srebrne i najlepszy efekt dałyby na metalizowanej płaszczyźnie, bez dalszego malowania. Pod farbę mogą być nieco zbyt płaskie. Są odporne na ścieranie, drapanie, taśmę maskującą.
