Spitfire Mk. IX - czym się różni wczesny od późnego?

[greatgonzo]

Choć planowano MkIX z kroplową kabiną to chyba ostatecznie nie pojawiły się takie.

Były i takie, np. TE306

PZDR

O, jednak. Dzięki.

Tę modyfikację kształtu maski jeszcze tropię. Matusiak twierdzi w Modelmanii AJ Pressu, że nie ma na to zdjęć i dokumentów i jest to raczej legenda. Brookes podaje konkretną datę (z dodatkiem, że nie może to dotyczyć żadnego egzemplaża zmontowanego przed majem 1944) i przyczynę modyfikacji ('orurowanie' Merlina 266). Twierdzi też, że da się to wypatrzeć na zdjęciach porównując z profilu np MkVII, VIII i wczesne IX z późnymi dziewiątkami i szesnastkami. Jeszcze nie patrzyłem.

Słyszałem wcześniej, ale nie miałem potwierdzenia, to pominąłem jedną ciekawostkę. Wśród pierwszej serii Spitów przerobionych na MkIX oprócz piątek znalazła się jedna trójka i jedna MkI Przy okazji zdobyłem listę seriali .

Modyfikacja dotycząca przenoszenia bomb oznacza zmiany konstrukcyjne skrzydeł. Nie wynika z niej jednoznacznie podwieszenie pylonów.

[Gujos]

Fajnie dzięki, czyli w moim przypadku nie się co rozdrabniać - wykorzystam tą osłonę która jest w zestawie.
Pozdrawiam

[greatgonzo]

Jeżeli zdecydujesz się na GGS to zwróć uwagę na manetkę kontroli przepustnicy. Była typu motocykowego (pokrętło sterowało 'krzyżem' w celowniku co miało ułatwić odkładanie odpowiednich poprawek). Celownik łączył się też bodaj dwoma przewodami z korpusem tej manetki.

[Gujos]

Hmmm, ale co to jest GGS?
Pozdrawiam

[K.Y.Czart]

Hmmm, ale co to jest GGS?
Pozdrawiam

Odblaskowy celownik giroskopowy GGS Mk.IID

[Gujos]

Ok, dzięki.
Pozdrawiam i udanego urlopu... dla tych co mają

[Paweł Wymysłowski]

Słyszałem wcześniej, ale nie miałem potwierdzenia, to pominąłem jedną ciekawostkę. Wśród pierwszej serii Spitów przerobionych na MkIX oprócz piątek znalazła się jedna trójka.

No, nie tak całkiem... Kadłub Mk III + skrzydło MkIA + Merlin 61 oblatane zanim powstał Mk IX to jednak nie Mk IX.

[greatgonzo]

Szczerze mówiąc to bardziej chodziło mi o tę jedynkę w sensie ciekawostki.

Trójka w zasadzie spełniała wszystkie warunki konwersji na MkIX (do listy zmian trzeba jeszcze dodać chłodnice podskrzydłowe). W końcu pozostałe 292 przerobione samoloty, też miały np. skrzydła od wersji MkV i gdyby którejkolwiek dziewiątce doczepić skrzydła 'a' to nie przestałaby nią być. Próbowałem dociec, czy istniał jakiś oficjalny system nadający przerobionym samolotom nowy numer wersji i czy nie obejmował on tego MkIII, ale poległem.
W sumie jednak Twoja uwaga wydaje mi się słuszna, bo choć przeróbki dokonano w RR Hucknall, czyli tam gdzie przerobiono większość MkV, to N3297 w zasadzie całe swoje życie funkcjonował jako samolot doświadczalny i po zainstalowaniu nowego Merlina najbardziej pasuje mi do niego określenie 'prototyp MkIX'.

[Jacek Bzunek]

Jak posożyt podepnę do gujosowego wątku Stałem się dumnym posiadaczem wyprasek Aj Si Em z których można złożyć całkiem porzadnego Mk.IX w dowolnej wersji i kolorze. Aby nie zwariować z nadmiaru szczęścia wybór ograniczyłem do dowolnego ale polskiego Mk.IX. Jak twierdzą wtajemniczeni ZX-6 i pozostałe z PFT miały inny niż przewidują Ukraińcy wlot powietrza do gaźnika a tym samym budowa takiego prosto z pudełka może spowodować u sklejającego nieodwracalne zmiany w psychice a także lincz na pewnym popularnym forum modelarskim. Aby tego uniknąć zapytam się grzecznie o dostępność poprawnego wlotu do ZX-6 lub jako druga opcja dostępność malowania (czyt. osiągalność kalkomani) Mk.IX PSP w pełnym inwazyjnym malowaniu.

[SokoleOkoPierce]

Jeszcze to może ci się przydać:

[Paweł Wymysłowski]

W sumie jednak Twoja uwaga wydaje mi się słuszna, bo choć przeróbki dokonano w RR Hucknall, czyli tam gdzie przerobiono większość MkV, to N3297 w zasadzie całe swoje życie funkcjonował jako samolot doświadczalny i po zainstalowaniu nowego Merlina najbardziej pasuje mi do niego określenie 'prototyp MkIX'.

A mnie pasuje: prototyp do testowania nowej wersji silników z pewnymi cechami obecnymi w późniejszych Mk IX (a niektórymi nie, np. chowane kółko ogonowe i uzbrojenie w 8 kaemów).
Wersja ta była oznaczona tak (cytat z raportu A&AEE):

[greatgonzo]

Moim zdaniem na jedno wychodzi w sytuacji, gdzie (nie mylę się chyba?) raport powstał przed pojawieniem się wersji MkIX.
Uzbrojenie nigdy nie było wyróżnikiem wersji, a rezygnacja z kółka ogonowego nie wykracza poza typowy zakres różnic między prototypem, a samolotem seryjnym. W praktyce powstał prototyp dziewiątki, choć nie twierdzę, że oficjalnie tak go nazwano.

[Paweł Wymysłowski]

Moim zdaniem na jedno wychodzi w sytuacji, gdzie (nie mylę się chyba?) raport powstał przed pojawieniem się wersji MkIX.
Uzbrojenie nigdy nie było wyróżnikiem wersji, a rezygnacja z kółka ogonowego nie wykracza poza typowy zakres różnic między prototypem, a samolotem seryjnym. W praktyce powstał prototyp dziewiątki, choć nie twierdzę, że oficjalnie tak go nazwano.

Raport jest z grudnia 1942 - czyli Mk IX już istniał. Nie mogę się zgodzić, że to prototyp IX, nawet "w praktyce". Jedyne na co mogę pójść to "przedprototyp" VIII i IX

[greatgonzo]

Wziąwszy pod uwagę datę raportu z wdzięcznością przyjmuję tak wspaniałomyślnie wyciągniętą do mnie rekę.

[uruk-hai]

(..)Aby tego uniknąć zapytam się grzecznie o dostępność poprawnego wlotu do ZX-6 lub jako druga opcja dostępność malowania (czyt. osiągalność kalkomani) Mk.IX PSP w pełnym inwazyjnym malowaniu.

Znam dwa takie intejki wczesne:

1. Ultracast 480093 (mam, macałem i zastosowałem do HFVII ICMu - jest zalecany do Hasegawy ale mała piła i... )
2. Quickboost QUB48127 (wprawdzie do HF VII ale to taki sam intake - też do Hasegawy zalecają)

Do ZX-6 przydadzą się jeszcze koła z deklami i powiększona osłona komory działek na górnej powierzchni skrzydła

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W pełni pasiasty i jedyny jaki zam polski Spit Mk IX to ZF-P , z dziwną literą P - jest u Matusiaka o polskich Spitfire IX/XVI

Jak nie masz dostępu to zeskanowaną wizualizację mogę podesłać na mejla....