przez Dominik » środa, 21 lipca 2010, 19:26
Dzięki za miłe słowa. Model nie jest bardzo czysty, ale nie chciałem go zbyt brudzić - w końcu służba przypadła na okres powojenny. Wash do końca mi nie wyszedł, ale i tak jest lepiej niż się spodziewałem. Co do rur wydechowych, to są zaślepione. Niestety, wiercenie pewnie by spowodowało kompletne zniszczenie rur. A, niestety, nie znalazłem samych rur żywicznych - Quickboost robi tylko zestaw z maską silnika. Drzwiczki można zrobić w pozycji otwartej, ale z reguły robię modele zamknięte. Tu zrobiłem wyjątek, ponieważ nie do końca mogłem spasować wiatrochron z osłoną kabiny.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.
IPMS Świdnica