T-62 Afganistan (1:35)

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: T-62 Afganistan

Postprzez dewertus » piątek, 16 lipca 2010, 14:24

rollingstones napisał(a): ma kilka wad merytorycznych - mało ale kilka jest. Ja ich poprawiać nie zamierzam dlatego nie mogę się nazwać modelarzem. Z tego powodu jeśli robię to w kategorii kosmos i sf to będzie można tylko chwalić. I nikt powtarzam nikt, nie wykopie tego po 10 latach mówiąc mi że nit jest o 0,10 mm za blisko drugiego.


Już wiem gdzie powinienem prezentowac swoje modele, dzięki za wskazanie właściwej drogi. :mrgreen: ;o)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: T-62 Afganistan

Postprzez pawel » sobota, 17 lipca 2010, 17:52

tomek_chacewicz napisał(a):Z siedemnastki mogli sklecić wozidło
Też ładny. Nie masz przypadkiem większego zdjęcia? Ciekawe, jaka to ciężarówka była dawcą ?
pawel
 
Posty: 206
Dołączył(a): sobota, 23 maja 2009, 17:28

Re: T-62 Afganistan

Postprzez Mikro144 » sobota, 17 lipca 2010, 21:13

pawel napisał(a):Ciekawe, jaka to ciężarówka była dawcą ?

Toż to gaz-66, łatwo poznać po charakterystycznych migaczach tuż nad światłami drogowymi.
Obrazek
Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput.
Avatar użytkownika
Mikro144
 
Posty: 140
Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 11:43

Re: T-62 Afganistan

Postprzez tomek_chacewicz » niedziela, 18 lipca 2010, 22:51

Tak, to gaz-66, większej fotki niestety nie posiadam, ponoć był opisany w Skrzydlatej ze 20 lat temu, może było więcej zdjęć.
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Re: T-62 Afganistan

Postprzez Anioł » środa, 21 lipca 2010, 12:35

Patrząc na tytuł wątku w tym dziale myślałem, że będzie jakiś łażący T-62, albo spotkanie Rosjan z Ufo. No cóż, trzeba będzie zagladać tu częściej.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Tomek A.
Avatar użytkownika
Anioł
 
Posty: 458
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:54
Lokalizacja: POZnan*

Re: T-62 Afganistan

Postprzez rollingstones » środa, 21 lipca 2010, 20:43

Upał daje we znaki, zaliczyłem kolejny krótki urlop, ale trochę popracowawszy nad modelem prawię go ukończyłem. Zostało kilka pierdół - troszkę drucików, lufa a w zasadzie końcówka do kaemu, mocowania do zapasowych gąsienic, uchwyty przy błotnikach, osłona na lampy itp pieródółki. To mój pierwszy Trumpeter i jestem bardzo mile zaskoczony jego jakością.
Zrobiłem trochę przeróbek a za wzór służył mi model kolegi Krupowa z PA.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: T-62 Afganistan

Postprzez siara1939 » środa, 21 lipca 2010, 22:19

No i elegancko.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: T-62 Afganistan

Postprzez subgrafik » środa, 21 lipca 2010, 23:09

Zgadza sie
francja elegancja

p
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: T-62 Afganistan

Postprzez kapral » czwartek, 22 lipca 2010, 09:08

Seba, a te opaski na beczkach zostawisz takie? :-/ To nie w Twoim stylu ;o) :)
kapral
 

Re: T-62 Afganistan

Postprzez rollingstones » czwartek, 22 lipca 2010, 15:11

Kapralu - tu cię mam ;o) - przecież ja jestem minimalistą i nie mam zdrowia do zbajerowanych modeli. A na poważenie, sprawa jest taka: zostawiam bo są mocno podrasowane. W oryginale trumpka całe beczki są idealnie gładkie - ja je zrobiłem na poobijane. Dodatkowo wyfrezowałem właśnie te obejmy tak aby wyglądały jak dodatkowo naklejone. Urwałem również oryginalne śruby mocujące które były odlane bezpośrednio z beczką i w ich miejsce zrobiłem imitację z plastiku rozciągniętego nad świeczką . Nie za bardzo to wszystko teraz widać bo jest jednostajnie szaro - ale zapewniam cię że po pomalowaniu będzie tak jak należy to znaczy nie do odróżnienia jak bym to zeszlifował i nakleił od nowa.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: T-62 Afganistan

Postprzez kapral » piątek, 23 lipca 2010, 07:35

Jeżeli tak to zmieniam zdanie. Jak podkolorujesz to zobaczymy co wyszło. Teraz faktycznie się zlewa stąd moja sugestia.
P.S.
Skrobnij na PW odnośnie figurek.
kapral
kapral
 

Re: T-62 Afganistan

Postprzez spiton » piątek, 23 lipca 2010, 10:11

Seba, mam pytanko. Czemu gumowe bandaże na kolach są czarne?
Pytam, bo widzę, że reszta niepomalowana. To jakiś szczwany plan, czy były z gumy ??
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: T-62 Afganistan

Postprzez mnowogro » piątek, 23 lipca 2010, 10:46

Takie "minimalistyczne" poprawianie daje sporo frajdy - etap przedmalarski wyszedł na czysto. Ładnie wygląda.
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 19:48

Re: T-62 Afganistan

Postprzez rollingstones » piątek, 23 lipca 2010, 16:32

Wczoraj wieczorem jeszcze trochę minimalistycznie popoprawiałem tek że wkrótce będzie gotowy do malowania.
Spiton- obręcze są naklejane osobno i były z czarnego plastiku - ot cała historia.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: T-62 Afganistan

Postprzez rollingstones » sobota, 24 lipca 2010, 19:21

Dzisiejsza pogoda pozwoliła mi trochę podgonić temat.
Na początek za pomocą tak skomplikowanych narzędzi zrobiłem zużycie bandaży na kołach.

Obrazek
Obrazek

Następnie za wykorzystując te trzy odcienie

Obrazek

mieszane między sobą w kilku strzykawkach -wygodne narzędzie bo podziałka jest
podmalowałem aerografem pierwsze bazy.

Obrazek

Kontrast jest duży a będzie jeszcze większy jak domaluję z pędzla najmniejsze detale. Ale to konieczność bo czołg będzie mocno ukurzony.

Edit
Miałem wolny wieczór to jeszcze podgoniłem.

Najpierw za pomocą różnych mieszanek tych odcieni podmalowałem detale

Obrazek

a następnie aerografem podcieniowałem do końca. Rano obluknę, ale chyba już będzie dobrze

Obrazek
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości