el Rozito napisał(a):... nie wyląduje zupełnie bokiem tylko ukośnie najwyżej . Moim zdaniem ekipa muzeum (lub kiedyś lotniska) ten eksponat ze zdjęć przesunęła bokiem po betonie lub asfalcie, przy pomocy jakiegoś ciągnika np.
Tego nie wiem, ale lądowanie przy trawersie ok 5 stopni od osi pasa na asfalcie w szybowciu SZD-50-3A Puchacz powoduje wyrwanie koła z kadłuba . A to tylko 570 kg masy startowej. Być może go przepchnęli trudno powiedzieć. Ostatnio w aeroklubie jakoś jedyny przypadkiem spojrzałem na ogumienie Pipera 28 Archer III (samolot do 1400kg masy startowej) po dwóch sezonach lądowań różnych, nie było bieżnika na jednej oponie, a jedna była przetarta do takiej białej siatki pod gumą - Czyli troszkę za dużo . Ogumienie w samolotach lądujących na asfaltowo-betonowych pasach na prawdę szybko ulega zniszczeniu.
A do tego aby było to totalnie boczne lądowanie ( a raczej dotknięcie kółkiem pasa startowego ruchem poprzecznym) wystarczy na prawdę nie duży podmuch bocznego wiatru podczas samej fazy wytrzymania.
Serdecznie pozdrawiam i przepraszam za OT.